McLaren w hołdzie Sennie
Choć będzie posiadał homologację drogową, to jego przeznaczeniem będą tory wyścigowe. McLaren Senna będzie najbardziej ekstremalnym drogowym modelem, jaki kiedykolwiek stworzyła ta brytyjska marka. Nazwa modelu w końcu zobowiązuje...
Jeśli ktokolwiek ostrzy sobie zęby na tego McLarena, to nie mamy zbyt dobrych wieści. Powstanie zaledwie 500 egzemplarzy Senny i wszystkie już mają swoich nabywców. Cena to równowartość okrągłego miliona dolarów. Dochód z ich sprzedaży zasili fundację Ayrtona Senny, której celem jest niesienie pomocy ubogiej młodzieży na całym świecie.
Ten supersportowy McLaren, nim możemy go obecnie oglądać, spędził długie godziny na testach w tunelu aerodynamicznym. Wszystkie elementy nadwozia zostały podporządkowane jednemu celowi - jak najmniejszym oporom powietrza. Stąd takie kształty przedniej części nadwozia i linii dachu, wlotów i wylotów powietrza, podwójny dyfuzor czy potężne skrzydło w tylnej części nadwozia, które posiada aktywną regulację w zależności od osiąganych prędkości.
Równie ważne dla osiągnięcia odpowiednich osiągów było obniżenie masy całkowitej McLarena. Zastosowanie lekkich materiałów oraz elementów wyposażenia pozwoliło "zjechać" na wadze w porównaniu z 720S o 85 kg. W efekcie Senna waży 1198 kg, co jest najlepszym (najlżejszym) wynikiem od czasu modelu F1.
No i pozostaje jeszcze silnik. Model ten będzie napędzany czterolitrową jednostką biturbo V8, pochodzącą ze wspomnianego wcześniej 720S. Została ona jednak odpowiednio zmodyfikowana, w efekcie czego mamy 800 KM i 800 Nm. Również pod tym względem Senna jest najmocniejszym w historii drogowym McLarenem. Za przeniesienie napędu na koła tylnej osi odpowiada siedmiostopniowa, dwusprzęgłowa przekładnia z manualnym trybem zmiany przełożeń. Do wyboru są trzy tryby pracy układu napędowego - komfortowy, sportowy oraz torowy. Zakładamy jednak, że nawet w trybie Comfort McLaren Senna zapewni niezapomniane wrażenia z jazdy.
Niestety, Brytyjczycy nie podali osiągów, jakie jest w stanie uzyskać ich nowość. Jednak patrząc np. na stosunek masy do mocy (668 KM/tonę) można mieć bardzo duże oczekiwania.
Choć całość została podporządkowana jak najlepszym osiągom na torze, to jednak nie zabrakło także bardziej funkcjonalnych rozwiązań. Na wyposażeniu znajdziemy m.in. kamerę cofania czy też potężny panel na centralnej konsoli z ekranem dotykowym do zarządzania większością funkcji pokładowych. Ciekawie wygląda szklany panel na drzwiach, przez który można zajrzeć do wnętrza. Naturalnie nie trzeba chyba wspominać o sportowych fotelach czy kierownicy. Ciekawostką są natomiast indywidualne fotele dostosowane kształtem do kierowcy.
McLaren Senna zostanie oficjalnie zaprezentowany na początku marca podczas wystawy samochodowej w Genewie, a jego produkcja ruszy w trzecim kwartale br. Jak wspomnieliśmy wyżej, cała pula została już wyprzedana.