McLaren P1 - hipersamochód na nowych fotografiach
Wygląda na to, że McLaren nie wypuści żadnych szczegółów technicznych swojego hipersamochodu przed oficjalną premierą na Salonie Samochodowym w Paryżu. Na szczęście możemy pooglądać nowe fotografie niepisanego następcy legendarnego McLarena F1. Sprawdźmy co nowego pokazał McLaren P1.
Co prawda premiera nowego McLarena P1 już na dniach, ale ilość oficjalnych informacji na temat przyszłego konkurenta dla topowych modeli Ferrari, Porsche czy Lamborghini jest znikoma. Na szczęście możemy ocenić wygląd nowego dzieła brytyjskiego producenta, które jest szczerze mówiąc dość osobliwe. Czy każdemu się spodoba? Obawiamy się, że nie.
Nowy McLaren P1 jest przedprodukcyjną wersją modelu, który pierwotnie nosił nazwę kodową P12. Brytyjski producent twierdzi, że produkcyjną wersję auta zaprezentuje w przyszłym roku, zaś sprzedaż wystartuje po kolejnych 12 miesiącach.
"Nowy McLaren P1 będzie rezultatem i podsumowaniem 50-letniej tradycji wyścigowej i drogowej." - powiedział Ron Dennis, dyrektor generalny McLaren Automotive. "Dwadzieścia lat temu podnieśliśmy bardzo wysoko poprzeczkę supersamochodów projektując model McLaren F1. Nasz cel w przypadku McLarena P1 jest taki sam." - dodał.
Szkoda, że McLaren P1 nie będzie taką rewolucją i zaskoczeniem jak poprzednik, czyli F1. Nie ma szans, aby następca znów stał się najszybszym produkcyjnym samochodem na ziemi. Być może będzie świetnie prowadził się w zakrętach, ale prędkość maksymalna zarezerwowana jest dla Bugatti Veyrona.
Jeśli chodzi o stylistykę, na nowych zdjęciach można zauważyć ogromne, automatycznie rozkładane tylne skrzydło. Pod maską znajdziemy silnik V8, zapewne z modelu MP4-12C z systemem KERS (Kinetic Energy Recovery System). Cały system może generować moc nawet 900 KM. Czekamy na oficjalną premierę i nowe informacje.
Źródło: Carscoop