Mazda RX9 - ciekawy projekt modelu na rok 2018
W niektórych aspektach Mazda przypomina nieco Alfę Romeo. Chodzi głównie o nowe modele, a konkretniej kolejne generacje aut, które już od dawna nie są oferowane tj. Mazda RX-8 oraz modele z silnikiem Wankla. Projektów jest sporo, ale konkretów niewiele.
Wielu fanów tej marki z sentymentem patrzy w przeszłość i marzy o następcach takich modeli, jak Mazda RX-7 lub RX-8 z silnikiem Wankla. Oczywiście jest również sporo przeciwników, którzy nie rozumieją upory Mazdy w rozwoju silnika Wankla twierdząc, że to bezsensowna jednostka, która jest awaryjna, dużo pali itp.
Na szczęście większość stanowią zwolennicy takiego rozwiązania. Swoją drogą, nietypowy model w ofercie nikomu by nie zaszkodził. Wręcz przeciwnie - zwróciłby uwagę na Mazdę, która obecnie ma świetną passę, ale brakuje w niej sportowego auta. Niedawno w sieci pojawił się ciekawy projekt modelu Mazda RX9 niezależnego stylisty.
Projektant Alex Hodge wspomniał, że model po raz pierwszy w historii miałby centralnie zamontowany silnik Wankla wspomagany elektrycznymi jednostkami. Sercem auta byłaby jednostka 16X o powiększonej pojemności do 1600 cm3 oraz poprawionych parametrach tj. zmniejszone zużycie paliwa, większa elastyczność i wysoki moment obrotowy dostępny w szerokim zakresie obrotów.
Oczywiście to tylko marzenia i plany, które mogą, ale nie muszą się spełniać. Jeśli chodzi o stylistykę, auto prezentuje się świetnie i przypomina nieco najnowszą Hondę NSX, choć z przodu widać inspirację przede wszystkim koncepcyjnym samochodem wyścigowym sprzed kilku lat - Mazda Furai. A jak Wam podoba się taki projekt Mazdy RX9?