Mazda połączy się z Toyotą? Mazda zaprzecza
Ostatnie doniesienia o kolejnych wspólnych projektach, w tym o 1,6-miliardowej inwestycji w nową fabrykę aut w północnej Alabamie, ponownie stały się przyczyną spekulacji o możliwej bardziej ścisłej i sformalizowanej współpracy Mazdy i Toyoty. Mniejszy z japońskich koncernów cały czas jednak stanowczo zaprzecza jakiejkolwiek możliwości połączenia obu firm.
Obie firmy w nowo wybudowanej fabryce, która powstanie do 2021 r. kosztem 1,6 mld dolarów, będą produkować auta napędzane energią elektryczną. Docelowo rocznie z taśm montażowych nowej fabryki będzie zjeżdżać 300 tys. samochodów, po połowie dla Mazdy i Toyoty. Oba koncerny zapowiedziały też współpracę przy pracach projektowych nad autami elektrycznymi oraz technologiami autonomicznej jazdy. Przy tej okazji doszło do "wymiany" akcji pomiędzy firmami. Toyota nabyła łącznie 5,05% akcji Mazdy, zaś Mazda stała się posiadaczem 0,25% akcji Toyoty.
Współpraca pomiędzy obiema firmami trwa już mniej więcej od końca minionej dekady, kiedy to Mazda po definitywnym rozstaniu się z Fordem rozpoczęła poszukiwania partnera. W ramach partnerstwa koncerny dzielą się niektórymi technologiami. Mazda nabywa np. elementy do układów hybrydowych, dzieląc się swoją wiedzą nt. jednostek spalinowych. Mazda i Toyota kooperują również nad akumulatorami nowej generacji.
Czy zatem możliwa jest jakakolwiek bardziej ścisła współpraca pomiędzy Mazdą i Toyotą, np. jakiś rodzaj aliansu bądź przejęcia (Mazdy przez Toyotę)? Na dzień dzisiejszy taki scenariusz wydaje się jednak mało realny. Podczas wystawy samochodowej w Detroit Masahiro Moro, pełniący funkcję dyrektora zarządzającego Mazdy na Amerykę Północną, powiedział, że oba koncerny nie mają obecnie w planach żadnych bliższych form współpracy związanych ze zmianami właścicielskimi. Cały czas jednak będą ze sobą ściśle współpracować na wielu polach.
Obie japońskie firmy będą się dzielić myślą techniczną oraz posiadanymi technologiami. Toyota do tego partnerstwa ma wnieść technologie hybrydowe oraz wodorowe, zaś Mazda nowoczesne silniki spalinowe, zwłaszcza technologię Skyactive.
Według Mazdy, która powoli będzie również przestawiać się na elektryfikację swojej gamy modelowej, wciąż jednak jest spory potencjał przed silnikami spalinowymi. Wprowadzona w sierpniu minionego roku jednostka Skyactive-X jest tego najlepszym przykładem i jednocześnie pierwszym krokiem zaplanowanej do 2030 r. strategii, zgodnie z którą emisja CO2 ma zostać obniżona o 50%, a do 2050 r. aż o 90%.
Obie firmy zapowiedziały również zintensyfikowanie wspólnych prac nad technologiami, które będą wykorzystywane w przyszłych pojazdach autonomicznych.