Mazda MX-5 GT4 - torowy rozrabiaka
Pytając fanów motoryzacji, jaki jest najlepszy roadster na świecie, z pewnością spora część odpowie, że Mazda MX-5. Od wielu lat japońskie maleństwo pracowało na ten tytuł. Za jakiś czas na rynek trafi kolejna generacja, ale zakochani w obecnym modelu z pewnością zwrócą uwagę na wersję torową - MX-5 GT4.
Zaznaczmy, że nie jest to tylko kolejna specjalna edycja modelu, z nieco mocniejszym silnikiem, kilkoma naklejkami i dodatkami do nadwozia. Mazda MX-5 GT4 to wyścigowa maszynka pełną gębą ze wszystkimi elementami niezbędnymi w tego typu aucie, z wysoką ceną włącznie.
Nowa Mazda MX-5 GT4 to torowa wersja modelu stworzona we współpracy z firmą Jota Sport. Pod maską auta znajduje się 2,0-litrowa jednostka MZR z turbosprężarką o mocy 320 KM. Napęd przekazywany jest na tylne koła za pomocą 6-biegowej skrzyni sekwencyjnej.
Auto waży zaledwie 1000 kg i zdaniem producenta może z powodzeniem konkurować z innymi modelami w klasie GT4, a startują tam Lotus, Aston Martin czy Ginetta. Co do masy, ciężko się temu dziwić - niemal wszystkie elementy nadwozia zostały wykonane z włókna węglowego.
Nie mogło oczywiście zabraknąć klatki bezpieczeństwa. Zdaniem dyrektora zarządzającego spółką Jota Group, Sama Hignetta, auto jest idealnym wyborem dla doświadczonych entuzjastów wyścigów.
"Mazda MX-5 GT4 to bardzo łatwe w prowadzeniu auto nie tylko do profesjonalnych wyścigów, ale również na tak zwane "track day". Co prawda nadal rozwijamy ten model, ale już teraz z czystym sumieniem możemy stwierdzić, że model MX-5 GT4 będzie na froncie stawki w wyścigach tej serii." - powiedział Sam Hignett.
Kompletne auto ze wszystkimi dodatkami, z regulowanym zawieszeniem i systemem zarządzania silnikiem jest dość drogie. Jeśli ktoś chce poczuć się jak kierowca wyścigowy i zakupić to auto musi wydać niespełna 200 tysięcy euro.