Maxi-skuter z Dębicy - Romet Premium Maxi
Są duże, komfortowe, oszczędne i wyjątkowo skuteczne w walce z korkami. Dlaczego polskich ulic wciąż nie zalała fala maxi-skuterów? Powód jest oczywiście bardzo prozaiczny. Cena.
Przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych to kwota, której nie jest w stanie zaakceptować wielu miłośników skuterów. Wkrótce sytuacja może ulec zmianie. Rodzimy Romet zdecydował się na wprowadzenie do oferty modelu Premium Maxi.
Skuter będzie dostępny w wersji z jednocylindrowym silnikiem o pojemności 124,6 lub 244 ccm, które dostarczą odpowiednio 8 i 17 KM. Pierwszy z wymienionych będzie chłodzony powietrzem. W drugim kwestię chłodzenia powierzono cieczy.
W układzie przeniesienia napędu znajdą się bezstopniowe przekładnie CVT. Producent zapowiada, że słabszy i ważący 138 kilogramów Premium Maxi 125 powinien osiągać maksymalnie 90 km/h. Mocniejszy, 158-kilogramowy pomknie 20 km/h szybciej.
Tegoroczna nowość będzie dostępna wyłącznie w grafitowym kolorze. Sprzęt nie grzeszy wyjątkowo atrakcyjną stylizacją. Całkiem możliwe, że nie zaskoczy również ponadprzeciętną jakością wykonania. Jeżeli cena będzie równie konkurencyjna, co pozostałych motocykli Romet, na rynku skuterów może zrobić się naprawdę ciekawie. Romet nie odkrył jeszcze wszystkich kart. Cenę najprawdopodobniej poznamy wczesną wiosną.