Marka MZ w natarciu - MZ emmely EL2-hybrid
Przemiany ustrojowe nie wyszły na dobre marce MZ. Sprywatyzowane przedsiębiorstwo zawiesiło produkcję legendarnego modelu ETZ, sprzedając prawa do niego tureckiej firmy Kanuni. W 1996 roku MZ zostało przejęte przez malezyjskie Hong Leong Group.
Marka powróciła do gry w mocnym stylu. Flagowy model MZ 1000 S miał 117-konny silnik, a wizualnie nie odstawał od najlepszych „litrów”. W 2008 roku inwestor podjął decyzję o zawieszeniu produkcji.
W kolejnym roku prawa do legendarnej marki zostały nabyte przez Ralfa Waldmanna i Martina Wimmera – byłych zawodników, którzy z sukcesami rywalizowali w motocyklowych Grand Prix. Wskrzeszone MZ początkowo produkowało Charly – elektryczny skuter o wyglądzie hulajnogi.
W ubiegłym roku gamę uzupełniły kolejne jednoślady – skutery Anthony 50-2T i emmely EL2-hybrid. Szczególnie ciekawy jest drugi z wymienionych, gdyż posiada hybrydowy napęd. Składa się on z czterosuwowego silnika o pojemności 49,5 ccm, który dostarcza 2,86 KM. Ponadto MZ emmely EL2-hybrid posiada elektryczny motor o mocy 0,82 KM.
Skuter został wyceniony na 2699 euro. Znaczny wydatek rekompensują niskie koszty eksploatacji. W trybie elektrycznym emmely rozpędza się do 35 km/h i na jednym ładowaniu może pokonać do 30 kilometrów. Za ilość prądu zużywanego na pokonanie 100 kilometrów przychodzi zapłacić poniżej czterech złotych. Po wyczerpaniu zapasu energii zgromadzonej w ogniwach litowo-żelazowo-fosfatowych można kontynuować jazdę korzystając z napędu spalinowego. W tym przypadku zasięg sięga 200 kilometrów.
Wskrzeszone MZ zamierza skupić się na produkcji jednośladów z niekonwencjonalnymi napędami. W bieżącym roku zadebiutuje elektryczny skuter e-power max.