Mały hot-hatch Forda bardziej hot
Na rozpoczynającej się już jutro wystawie samochodowej w Genewie Ford zaprezentuje mocniejszą odmianę Forda Fiesty ST. Pod maską wersji ST200 pracować będzie, a jakże, 200-konne stado koni mechanicznych.
Ford Fiesta ST200 napędzany będzie tym samym co w Fieście ST silnikiem benzynowym 1.6 EcoBoost. Przeprowadzone w jednostce modyfikacje pozwoliły zwiększyć moc maksymalną z 182 do 200 KM, zaś maksymalny moment obrotowy zwiększył się z 240 do 290 Nm. Jeśli komuś to mało, to w funkcji overboost przez 20 sekund moc silnika zwiększa się o dodatkowe 15 KM, a maksymalny moment obrotowy o 30 Nm.
W takiej konfiguracji Ford Fiesta ST, która jest najmocniejszą produkcyjną wersją małego Forda, będzie z pewnością jednym z najszybszych modeli w segmencie B. Sprint do pierwszej setki będzie trwał 6,7 s, tj. o 0,2 s szybciej, zaś maksymalna prędkość wynosi 230 km/h (wzrost o 7 km/h). Lepsze osiągi są efektem nie tylko podwyższonych parametrów silnika, ale również modyfikacji skrzyni biegów, w której skrócone zostało przełożenie głównej przekładni z 3,82 do 4,06, dzięki czemu sześciobiegowa manualna przekładnia będzie bardziej elastyczna.
Tak jak w przypadku Fiesty ST, tak i w tej odmianie znajdziemy szereg rozwiązań, dzięki którym prowadzenie auta będzie sprawiało dużo przyjemności, ale i pozwoli zapanować nad dużą mocą. Mamy na wyposażeniu system torque vectoring, trzy tryby pracy systemu stabilizacji toru jazdy, usztywnione i obniżone o 15 mm zawieszenie, zmienione przełożenie układu kierowniczego oraz większe tarcze hamulcowe na tylnej osi.
ST200 będzie różnić się od swojego pierwowzoru również nieznacznie pod względem stylistycznym. Specjalnie dla tej odmiany wprowadzono kolor Storm Grey, zaprojektowano również nowe kształty felg. Pojawiły się także czerwone zaciski układu hamulcowego. We wnętrzu fotele Recaro otrzymały zmienione przeszycia, pojawiły się dodatkowe listwy progowe i oznaczenia najmocniejszej wersji Fiesty.
Ford Fiesta ST z taśm montażowych będzie zjeżdżać od czerwca. Niedługo potem pojawi się w ofercie na pierwszych europejskich rynkach.