Maluch Opla a'la SUV
Po Adamie również drugi maluch Opla - Karl - będzie oferowany w nieco "uterenowionej" odmianie Rocks. Oficjalna premiera już za dwa tygodnie podczas wystawy Paris Motor Show, a zamówienia będzie można składać pod koniec bieżącego roku.
Oczywiście o pełnoprawnej przynależności do segmentu SUV-ów nie ma tu mowy, ale Opel Karl otrzymał szereg rozwiązań, które znamy głównie właśnie z modeli rekreacyjno-użytkowych.
Przede wszystkim podwyższono o 18 mm zawieszenie. Dzięki tej zmianie łatwiej będzie pokonywać wszelkie nierówności podłoża, o jakie nawet w ruchu miejskim nietrudno, ale również mniejszy strach o podwozie będzie nam towarzyszył podczas pokonywania nieutwardzonych odcinków dróg. Ponadto kierowca powinien docenić wyższą pozycję za kierownicą, dzięki której będzie miał nie tylko lepszy widok, ale również łatwiejszy dostęp do wnętrza kabiny.
Opel Karl Rocks będzie także wyróżniał się wizualnie. Otrzymał srebrne relingi, wzmocnione przednie i tylne zderzaki ze zintegrowanymi podkładkami ochronnymi, zmieniony kształt nadkoli oraz 15-calowe felgi z dwubarwnym wykończeniem.
Wewnątrz znajdziemy nową tapicerkę Favo (wyłącznie w tej wersji Karla) o wzorze przypominającym plaster miodu, dodatkowe listwy progowe oraz połyskliwą ramkę wokół radioodtwarzacza lub opcjonalnego systemu IntelliLink R 4.0.
Choć Opel nie zdradził żadnych informacji nt. dostępnych wersji silnikowych, można przypuszczać, iż, tak jak w standardowym modelu, będzie to jednolitrowa jednostka benzynowa o mocy 75 KM.