Maluch na sportowo - nowe Renault Clio RS
Volkswagen Polo GTI, najnowszy Peugeot 208 GTi i cała reszta miejskich hot-hatchy doczekała się nowego rywala. Na Salonie Samochodowym w Paryżu zadebiutowało nowe Renault Clio oznaczone symbolem RS.
W przeciwieństwie do poprzednika, w którym pracował 2-litrowy silnik wolnossący, najnowszy RS garściami korzysta z dobroci downsizingu. Jego zaledwie 1,6-litrowy, za to turbodoładowany silnik rozwija okrągłe 200 KM (przy 6000 obr./min.) oraz 234 Nm (już przy 1750 obr./min.).
Mocno wysilony "benzyniak" współpracuje z 6-biegową, 2-sprzęgłową skrzynią EDC, która może zmieniać przełożenia albo automatycznie, albo z pomocą kierowcy obsługującego manetki. Warto dodać, że w automatycznym trybie Race zmiana biegu trwa rekordowo krótko, bo 150 milisekund.
Niestety, póki co nie wiemy, jak szybko nowe Renault Clio RS przyspiesza do pierwszej "setki" i ile potrafi pomknąć na autostradzie. Wiemy za to, że w standardowym wyposażeniu auta znajdzie się magiczny przełącznik Normal/Sport przygotowany do naprawdę dynamicznej jazdy, a w opcji układ Launch Control usprawniający sprawne ruszanie z miejsca.
Jak przystało na członka rodziny Renault Sport, gorący wariant nowego Clio przyciąga uwagę swoim wyglądem. W stosunku do standardowego modelu, nadwozie zostało uzbrojone w agresywniej wystylizowany zderzak przedni, efektowniejsze progi, zderzak tylny z potężnym dyfuzorem i zmienionymi końcówkami wydechu, a także niemały spojler dachowy.
Tak zaprojektowaną całość osadzono na 17- lub 18-calowych felgach, a pod karoserią ukryto wnętrze pełne sportowych dodatków. Kabinę pasażerską Renault Clio IV RS zaopatrzono w kubełkowe fotele, sportową kierownicę i wszechobecne aplikacje w kolorze wściekłej czerwieni.