Lotus Elise S Cup - z toru na miasto i odwrotnie
Ciężko znaleźć auto, którym można spokojnie pojeździć po mieście i znaleźć miejsce parkingowe, jak i udać się na tor i zawstydzić niejednego właściciela drogiego auta sportowego. Przykładem takiego wyjątku jest Lotus Elise S Cup.
No dobrze, to nie jest auto do miasta, ale jego wymiary są tak kompaktowe, że Lotus Elise S Cup z pewnością byłby bardziej zwrotny i praktyczny w miejskiej dżungli, niż niejeden kompakt. Swoją drogą Lotus pokazuje, że prawdziwe auto sportowe nie musi być piekielnie mocne i wielkie, aby sprawiało przyjemność na torze.
Lotus Elise S Cup to przykład modelu przeznaczonego na tor z pełną homologacją drogową. To idealne rozwiązanie dla kogoś, kto od czasu do czasu chce udać się na tzw. track day, ale w między czasie chciałby korzystać z auta normalnie np. dojeżdżając do pracy czy na małe zakupy. Jeśli chodzi o wygląd, mamy liczne nakładki i aerodynamiczne dodatki.
Zastosowany spojler i splitter przy około 160 km/h generują docisk na poziomie 66 kg. Prędkość maksymalna auta to 225 km/h, zaś przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 4,2 sekundy. To wszystko dzięki jednostce napędowej o pojemności 1.8 litra o mocy 220 KM z momentem obrotowym 249 Nm. Niewiele, ale to wystarczy, aby odpowiednio rozpędzić auto ważące zaledwie 932 kg.
Lotus Elise S Cup jest dostępny w sprzedaży i na przykład na rynku niemieckim kosztuje 56 525 euro.