Do Bolonii dotarliśmy bez większych problemów, choć ze względu na roboty drogowe na autostradach za Wenecją w korkach spędziliśmy około 2,5 godziny. Po dotarciu do miasta, pospacerowaliśmy arkadami, z których słynie Bolonia. Znaleźliśmy też wenecki akcent - tajemnicze okienko Finestrella na Via Piella, przez które widać kanał rzeczny, biegnący niemal przez środek miasta. Jak będziecie w Bolonii, koniecznie poszukajcie tego okienka!
Ponadto znowu górski odcinek specjalny, tym razie podjazd pod sanktuarium Madonna Di San Luca - w nim znajduje się obraz bliźniaczy do tego, który możemy znaleźć na Jasnej Górze.