Lincoln szykuje nowy model coupe na bazie Mustanga
Lincoln do bardzo dziwny producent, który zdaniem wielu obserwatorów nie ma konkretnego pomysłu na powrót. Z drugiej strony, obecnie bardzo ciężko znaleźć markę, która mimo wszystko chce iść własną, dość krętą ścieżką. Sprawdźmy, jakie są najnowsze plany Lincolna.
Chęć powrotu Lincolna na motoryzacyjne salony jest bardzo duża. Nic więc dziwnego, że firma stara się jak może i już teraz rozpoczyna pracę nad ciekawym modelem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już za kilka lat - na przełomie 2016/2017 - światło dzienne ujrzy nowe coupe, które powstanie na bazie Forda Mustanga.
Trzeba przyznać, że budowanie od nowa marki na plecach kultowego auta na rynku w USA po prostu nie może się nie udać. Mimo to Ford uważa, że wszystko zależy od tego, z jakim przyjęciem spotka się nadchodzący Lincoln MKZ oraz MKD (nowy kompaktowy CUV). Te dwa modele będą decydujące w życiu Lincolna - jeśli nie osiągną sukcesu, Ford prawdopodobnie ostatecznie zabije markę.
Jeśli jednak wszystko potoczy się zgodnie z planem i te dwa modele osiągną sukces, lub przynajmniej będą się jako tako sprzedawać, już w 2015 roku zobaczymy koncepcyjną wersję nowego, tylnonapędowego coupe Lincolna na bazie Forda Mustanga. Oprócz tego zobaczymy również takie modele jak MKS, Navigator oraz MKX.
Nowe coupe Lincolna dostałoby jednostkę V6 EcoBoost o pojemności 2,9-litra, zaś rozstaw osi byłby nieco większy niż we wspomnianym Mustangu. W kuluarach mówi się również, że Lincoln planuje stworzenie flagowej limuzyny również na bazie Mustanga, ale to już śpiew przyszłości. Poczekajmy na modele MKZ i MKD i trzymajmy za nie kciuki. Mimo wszystko rynek potrzebuje takich producentów jak Lincoln.