Lifting CLA i CLA Shooting Brake

Od premiery rynkowej minęły już trzy lata, przyszedł więc czas na kurację odmładzającą Mercedesa CLA. Jak zawsze w takich przypadkach zmodyfikowana została przednia część nadwozia, zmieniono zderzaki czy grill chłodnicy. Poza tym pojawiły się nowe 18-calowe obręcze ze stopów lekkich, a w palecie dostępnych kolorów znajdziemy teraz nowy niebieski kolor. W tylnej części nadwozia wprawne oko powinno wypatrzeć zmieniony kształt końcówek rur wydechowych. Na liście wyposażenia dodatkowego znajdziemy z kolei nowe reflektory LED High Performance, których barwa światła jest bardziej zbliżona do światła dziennego niż w reflektorach biksenonowych.

We wnętrzu zmian jeszcze mniej. O nowych wzorach tapicerek informujemy tylko z braku ważniejszych modyfikacji. Nieco zmieniono jedynie zestaw wskaźników, inny jest również 8-calowy wyświetlacz układu multimedialnego. Wśród elementów dekoracyjnych warto wspomnieć o nowych listwach bądź z czarnego drewna, bądź aluminium o strukturze plastra miodu.

Na europejskim rynku nabywcy odświeżonego CLA będą mieli do wyboru trzy wersje wysokoprężne. Podstawowa (CLA 180 d) napędzana jest 1,5-litrowym dieslem o mocy 109 KM. W przypadku wersji BlueEfficiency średnie spalanie tego wariantu silnikowego wynosić ma zaledwie 3,5 l/100 km. Dwie mocniejsze odmiany wysokoprężne pod maską mają 2,1-litrowe motory o mocy 136 (CLA 200 d) i 177 KM (CLA 220 d).

Zwolennicy benzyn będą mieli nieco większy wybór. Na początku cenników znajdziemy wersje 1,6-litrowe o mocy 122 i 156 KM, czyli odpowiednio CLA 180 i CLA 200. Dwulitrowa jednostka benzynowa dostępna będzie w aż czterech wersjach mocy: 184 KM w CLA 220 4Matic, 211 KM w CLA 250, 218 KM w CLA 250 Sport oraz w topowej odmianie CLA 45 AMG 4Matic, w której pod maską pracuje 381 KM.

Odświeżone wersje Mercedesa CLA i CLA Shooting Brake w sprzedaży pojawią się w czerwcu br., jednak już na początku wiosny pojawią się cenniki i będzie można zamawiać ten model.