Lexus żegna się z modelem LFA - nowy film
Lexus od lat borykał się z plakietką producenta samochodów statecznych, nieco nudnych, dla osób w średnim wieku. Dopiero niezwykle emocjonujący i odrobinę kosmiczny model LFA zmienił postrzeganie tej marki. Niestety model ten nie jest już produkowany. Czy doczeka się następcy?
Lexus LFA to bardzo nietypowy samochód. Po pierwsze dość nietypowa, "japońska" stylistyka, która nie wszystkim przypadła do gustu. Z drugiej zaś strony zapewne każdy, kto słyszał dźwięk V10-tki wpadał w swego rodzaju hipnozę. Na deser kierowca otrzymywał całe połacie elektroniki i najnowocześniejszej technologii. Typowo japońskie podejście do supersamochodów.
Lexus LFA to również auto, które pomogło Toyocie odłączyć się od metki producenta, który tworzy nudne rodzinne sedany. Jak widać główny bohater tej krótkiej opowieści, mimo kosmicznej ceny potrafił zmienić losy dwóch producentów. Teraz, gdy Lexus LFA nie jest już produkowany, producent chce zachować w pamięci fanów swoje najlepsze jak do tej pory dzieło.
Być może Toyota doszła do wniosku, że wielki sukces LFA to nie przypadek i klienci po prostu poszukują aut ze sportowym zacięciem. Sam Akio Toyoda powiedział: "Tworzymy samochody sportowe bo to jest po prostu ciekawe. Poza tym mamy w planach kolejne modele tego typu, aby wzmocnić i uatrakcyjnić ofertę." Poniżej ostatni (prawdopodobnie) i pożegnalny film z Lexusem LFA w roli głównej.