Lexus GS F-Sport - kuracja odmładzająca od TRD
Nowy Lexus GS miał swoją światową premierę w sierpniu ubiegłego roku. Po jakimś czasie model doczekał się pakietu sportowego o nazwie F-Sport. Wydawałoby się, że tuningowanych samochodów już nie powinno się poprawiać. Z innego założenia wychodzi japońska firma TRD (Toyota Racing Developments), która specjalizuje się w przerabianiu samochodów koncernu Toyota.
Otóż japońska firma TRD postanowiła zaprezentować akcesoria do pakietu F-Sport. Mówiąc wprost, mamy tu do czynienia z tuningiem tuningu. Wynik takiej operacji możemy obserwować na zdjęciach. Czy pakiet od TRD wygląda dobrze? To już kwestia gustu, choć trzeba przyznać, że całość prezentuje się imponująco.
Przypomnijmy, że w skład pakietu F-Sport wchodzą nowe zderzaki, listwy progowe, spoiler na klapie bagażnika oraz 19-calowe felgi aluminiowe. Inżynierowie zmodyfikowali także układ zawieszenia oraz zainstalowali wydajniejsze hamulce. Co więc można jeszcze do tego dodać?
Wydaje się, że niewiele. Mimo wszystko firma TRD oferuje zestaw dokładek do zderzaka przedniego i progów. Oprócz tego spojler z pakietu F-Sport zostaje zastąpiony sporych rozmiarów listwą na bagażniku. Ze zderzaka wystają także dwie podwójne końcówki wydechu. Oprócz tego TRD proponuje także sprężyny obniżające zawieszenie o 25 mm oraz nowe, 19-calowe, ciemne felgi aluminiowe.
Czy poprawki poprawek maja w ogóle sens? Na szczęście pakiet TRD prezentuje się dość interesująco i nie psuje linii auta. Naszym zdaniem jedynie felgi mogłyby być ciekawsze, ale to już kwestia indywidualnych podobań.