Lekki mocarz
Nowa wersja Audi R8 ma oznaczenie V10. Kryje się za nim więcej niż tylko dziesięciocylindrowy silnik.
<strong>
Nowa wersja Audi R8 ma oznaczenie V10. Kryje się za nim więcej niż tylko dziesięciocylindrowy silnik.
</strong><br/>
<p class=maintext>
Dwuosobowe nadwozie ma magnezową ramę i aluminiową karoserię o bardzo sportowej linii. Wnętrze łączy sportowe technologie z elegancją. Mamy w nim elementy z wyczynowych uat, takie jak kierownica czy części z włókien węglowych, ale także elegancką skórzaną tapicerkę i wszystkie elementy wyposażenia podnoszące wygodę. Audi oferuje zresztą bogaty program indywidualnej stylizacji przez różnorodne opcje i akcesoria, z systemem audio firmy Bang and Olufsen włącznie. Przestrzeń bagażowa ma w sumie 190 l, z czego 100 jest umieszczone z przodu, a 90 za siedzeniami. </p>
<p class=maintext>
Silnik V10 ma pojemność 5,2 l. To jednostka FSI – benzyniak z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Ma moc 525 KM i maksymalny moment obrotowy 530 Nm. Lekki samochód rozpędza się do 100 km/h w 3,9 sekundy, a na sięgnięcie kolejnej setki potrzebuje w sumie 8,1 sekundy. Maksymalna prędkość auta wynosi 316 km/h. Natomiast średnie zużycie paliwa sięga 13,6 l/100 km. Umieszczenie silnika między osiami pozwoliło niemal po połowie rozłożyć ciężar samochodu między osiami. Dodając do tego napęd quattro, czyli na 4 koła, możemy się spodziewać bardzo dobrego zachowania na drodze. </p>
<p class="rgh"><strong>(mysz) </strong></p>