Lamborghini Huracan dostanie... 5-cylindrowy silnik? - Audi R8
Czasami niektóre posunięcia producentów i ukłony w stronę ekologów sprawiają, że fani motoryzacji i krzywdzonego modelu tracą nadzieję w przyszłość związaną z ukochanym autem. Czy tak samo będzie z Lamborghini Huracan?
Co ciekawe, los związany z 5-cylindrową jednostką napędową czeka nie tylko model Lamborghini Huracan, ale i Audi R8. Początkowo takie rozwiązanie może trafić do aut oferowanych na rynku Azjatyckim, głównie w Chinach, ale być może strategia ta rozszerzy się także na Europę. Obecnie pod maską włoskiego supersamochodu pracuje jednostka wolnossąca V10, ale alternatywą może być 5-cylindrowy silnik 2.5 TFSI.
Jednostka pierwszy raz pojawiła się w modelu koncepcyjnym Audi TT Clubsport Turbo i za sprawą elektrycznego turbodoładowania generuje aż 600 KM oraz 650 Nm momentu obrotowego. Zdaniem szefa oddziału Quattro GmbH, pana Heinza Petera Hollewergera: "Elektryczne doładowanie jest świetnym rozwiązaniem w mniejszych jednostkach napędowych. Niestety problemem takiego rozwiązania jest zasilanie, które musi być cięższe. To natomiast jest rekompensowane wyższymi parametrami silnika."
Czy supersamochody czeka poważny downsizing? Już teraz niektóre modele mają silniki o pojemności rodem z aut segmentu A i B, ale czy te wyjątki staną się niedługo regułą?