Ładna pogoda i więcej wypadków
Tegoroczne Święta Wielkanocne dopisały, jeśli chodzi o aurę. Niestety, można rzec. Lepsza pogoda przekłada się bowiem na większą brawurę za kierownicą, a od tego już tylko krok do nieszczęścia na drodze. Potwierdzają to statystyki policyjne - w tym roku w okresie świątecznym doszło do większej liczby wypadków.
Choć trochę już przyzwyczailiśmy się do corocznego spadku liczby wypadków, a co za tym idzie mniejszej liczby zabitych i rannych, to jednak w tym roku ta tendencja się odwróciła. Na szczęście, nieznacznie.
Od piątku do poniedziałku, jak zwyczajowo mierzy się okres Świąt Wielkanocnych, na polskich drogach doszło do 240 wypadków, w których zginęło 28 osób a 315 zostało rannych. Przypomnijmy, przed rokiem w ciągu czterech świątecznych dni doszło do 217 wypadków drogowych, w których śmierć poniosły 23 osoby, a 291 zostało rannych.
Ocena poziomu bezpieczeństwa na polskich drogach byłaby jednak trochę niesprawiedliwa, gdybyśmy opierali się wyłącznie na danych z okresów świątecznych czy innych długich weekendów. Porównując okresy od 1 stycznia do 28 marca 2015 i 2016 roku odnotowano spadek liczby wypadków o 9,5 proc., zaś osób rannych o 8,1 proc. Co należy podkreślić osób, które poniosły śmierć na polskich drogach jest zdecydowanie mniej. W 2015 r. zginęło 616 osób, natomiast w tym samym okresie bieżącego roku zginęły 504 osoby – to spadek aż o 18,2 proc. A pamiętajmy, iż ciągle w naszym kraju przybywa pojazdów samochodowych i nawet pomimo poprawiającej się struktury drogowej, stanowi to realne zagrożenie.
Cieszy również inny fakt. Utrzymała się tendencja spadkowa w liczbie zatrzymanych nietrzeźwych kierowców. W tym roku policjanci w okresie świątecznym zatrzymali 1.061 takich osób, podczas gdy przed rokiem liczba zatrzymanych kierowców będących pod wpływem alkoholu wyniosła 1.118.