Kubica złamał nogę - powrót do F1 jeszcze później?
Kilka godzin temu media obiegła informacja na temat wypadku, w wyniku którego Robert Kubica złamał nogę. Wbrew początkowo dramatycznym doniesieniom, sytuacja nie jest na tyle tragiczna, aby móc wykluczać powrót naszego rodaka do F1.
Jak podaje włoska agencja informacyjna ANSA, nasz jedyny rodak w F1 miał nieszczęśliwy wypadek w pobliżu swojego domu w Pietrasanta. Początkowo media podawały informację, że Robert Kubica złamał nogę, inne nawet podawały, że Polak uległ wypadkowi samochodowemu. Po ostygnięciu emocji wyszło na jaw, że noga nie jest złamana, a jedynie pęknięta w miejscu jednego ze złamań, którego Robert nabawił się w zeszłorocznym wypadku. Zdaniem innych źródeł, może to być skręcenie kostki.
Agencja ANSA informuje, że po upadku Kubica skarżył się na ból, więc trafił do szpitala w miejscowości Versilia. Tam wykonano prześwietlenie, które wykazało ponowne złamanie prawej kości piszczelowej. Po przeprowadzeniu wstępnych badań w Versilii Kubica poprosił, by przetransportowano go do szpitala Santa Corona w Pietra Ligure. Wiele osób z pewnością pamięta, że to właśnie tam Polak przebywał przez kilkadziesiąt dni po wypadku z lutego.
Wielu sceptyków od razu podniosło głosy, że kolejny wypadek całkowicie przekreśli i tak już niewielkie szanse Kubicy na powrót do F1. na szczęście wypowiedzi lekarzy studzą złe emocje. Ich zdaniem dzisiejszy wypadek wydłuży proces rehabilitacyjny Kubicy o trzy tygodnie. Oczywiście o wszystkich zmianach będziemy na bieżąco informować.
Trzymamy kciuki za szybki powrót!