Ku przestrodze: Zatrzymanie po zmroku na poboczu może być śmiertelnie niebezpieczne
O właściwym zabezpieczeniu samochodu, który z różnych względów nie może kontynuować jazdy, czy też używaniu elementów odblaskowych po zmierzchu mówi się bardzo często, choć wciąż wiele osób lekceważy te czynności. O tym, że takie nieodpowiedzialne zachowanie może okazać się tragiczne w skutkach pokazuje wypadek drogowy, do jakiego doszło w ten weekend na drodze ekspresowej S12 w Jastkowie koło Lublina.
Ze wstępnych ustaleń policjantów z lubelskiej drogówki, którzy przybyli na miejsce wypadku w niedzielę ok. godziny 3 nad ranem, wynika, że 20-letni kierowca osobowego Audi najprawdopodobniej wskutek usterki pojazdu zatrzymał się częściowo na pasie awaryjnym. W pewnym momencie, kiedy młody mężczyzna znajdował się obok swojego auta, nagle został potrącony przez jadący w tym samym kierunku samochód dostawczy Peugeot Boxer z przyczepą.
Poszkodowany 20-latek poniósł niestety śmierć na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego samochodem dostawczym. Mężczyzna był trzeźwy. Ustalane są okoliczności i przyczyny wypadku.