Koniec z obowiązkową wymianą dowodu rejestracyjnego. Kolejne podejście
O tym problemie pisaliśmy już nie raz. Wydaje się, że w końcu bliskie jest rozwiązanie kwestii braku miejsca w dowodzie rejestracyjnym na pieczątki potwierdzające termin następnego badania technicznego samochodu. Ministerstwo Infrastruktury uwzględniło te postulaty, które powinny wejść w życie jeszcze w tym roku.
Tak, wiemy. Ostatni raz pisaliśmy o tej kwestii przed rokiem i zapowiadaliśmy wówczas, że być może proponowane zmiany wejdą w życie od początku tego roku. Nie wiemy, czy spotkały się one z jakimś sprzeciwem, a jeśli tak, to z czyim, czy też z jakichś innych względów utknęły na ścieżce legislacyjnej. W każdym bądź razie mamy już drugą połowę 2018 r. i wciąż brak miejsca w dowodzie rejestracyjnym na pieczątki z terminem kolejnego badania technicznego wiąże się z koniecznością wymiany tego dokumentu i wydatkiem 73,50 zł.
Nadzieja umiera jednak ostatnia i liczymy, że obecne zapowiedzi resortu infrastruktury w końcu zostaną zrealizowane. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz w odpowiedzi na interpelację posłanki Bożeny Szydłowskiej potwierdził bowiem, że kwestia dotycząca miejsca w dowodzie rejestracyjnym na potwierdzanie terminu następnego badania technicznego pojazdu jest znana ministerstwu i uwzględniona w prowadzonych pracach legislacyjnych, a ściślej znalazła się w projekcie nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Ministerstwo nie planuje jednak zmiany formularza dowodu rejestracyjnego, czy też powiększenia ilości miejsca w dowodzie na kolejne wpisy terminów następnego badania technicznego kosztem jednej strony na adnotacje urzędowe (w dowodzie są dwie takie strony). W odpowiedzi na wymienioną wyżej interpelację możemy przeczytać, że "miejsce przeznaczone na adnotacje urzędowe w dowodzie rejestracyjnym musi uwzględniać możliwość wpisywania adnotacji wymienionych w przepisach w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach, a także możliwość ich skreślania w przypadku ustania przyczyn zamieszczenia adnotacji. Należy pamiętać, że ilość wpisanych adnotacji uzależniona jest od sytuacji faktyczno-prawnej pojazdu, zatem są dowody rejestracyjne, w których liczba adnotacji jest znaczna i jedna strona na te adnotacje jest niewystarczająca".
Dlatego też obecny pomysł rozwiązania tej kwestii zakłada, że po wykorzystaniu wszystkich rubryk w dowodzie rejestracyjnym na wspomniane pieczątki, kierowca będzie mógł posługiwać się zaświadczeniem wydanym przez diagnostę ze stacji kontroli pojazdów o przeprowadzonym badaniu technicznym z pozytywnym wynikiem. Właściciel pojazdu będzie jednak mógł w takiej sytuacji również wnioskować o wydanie nowego dowodu rejestracyjnego z sześcioma pozycjami na pieczątki ze stacji kontroli pojazdów.
Według wstępnych zapowiedzi, powyższa zmiana mogłaby zacząć funkcjonować jeszcze w tym roku, być może w czwartym kwartale. Pewności jednak nie mamy, ale będziemy śledzić wszelkie ruchy związane z wprowadzeniem tej zmiany.