Kolejne Mercedesy po kuracji "upiększającej"
Przed nami kolejna propozycja indywidualnej interpretacji wyglądu Mercedesa, a konkretniej aż dwóch modeli za jednym zamachem - CLS oraz SL. Tym razem trudnego zadania podjęła się firma Misha Design. Czy się udało?
Zacznijmy od modelu SL, a konkretniej od pakietu stylistycznego o nazwie SL-M obejmującego kompletne poszerzenie nadwozia. Zestaw może być zainstalowany do każdego modelu SL R230 z roku 2003-2011. Paczka obejmuje przedni i tylny zderzak, maskę, nadkola, listwy progowe, listwy poszerzające, dyfuzor oraz spojler tylny. Oprócz tego w zestawie są również opcjonalne dodatki z włókna węglowego.
Drugą propozycją jest paczka CLS-M, która jak sama nazwa wskazuje skierowana jest do modelu CLS. Zestaw może być zainstalowany na modelu CLS 218 z roku 2011 i 2012. Zestaw zawiera praktycznie to samo co wyżej: zderzaki, nadkola, poszerzenia nadwozia, listwy progowe, dyfuzor, spojler dachowy i na klapie plus opcjonalne dodatki z włókna węglowego.
Na uwagę zasługują felgi, szczególnie te zainstalowane w modelu CLS - wyglądają obłędnie, trochę radykalnie, ale podkreślają ostrą linię modelu. Niestety dobór felg w modelu SL nie był już tak trafny - zawieszenie odrobinę się podniosło, a felgi i cała reszta dodatków sprawia wrażenie nieco kiczowatych. A jak Wam podobają się te modyfikacje?