Szukaj

KLR - Konrad Wróbel z pole position - Kia

Na suchym asfalcie nie brakowało dotkliwych dla aut kontaktów z betonowymi barierami, na szczęście kierowcy zawsze wychodzili z poobijanych aut bez najmniejszych urazów. Mechanicy mieli za to pełne ręce roboty. Na sobotnie kwalifikacje i niedzielne wyścigi jeden z kierowców musiał się nawet przesiąść do zapasowego Picanto.

Dodano: 9 lat temu,
autor: (mm),
zdjęcia: KIA
Zobacz również nasz wideotest
Mercedes-Benz AMG CLS 53 4matic+ - znowu robi zamieszanie
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...