Kłótnia w aucie skończyła się dachowaniem
Kierowca pod wpływem alkoholu to olbrzymie ryzyko niebezpiecznej sytuacji na drodze. Wydawać by się mogło jednak, że pijany pasażer niczego złego nie może sprokurować. Ostatnie zdarzenie drogowe zaprzecza jednak tej tezie.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę kilka minut po godzinie 20.00 między Ornetą a Lidzbarkiem Warmińskim. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, zastali samochód marki Volkswagen Golf wywrócony w rowie na dachu. Jak się okazało, podczas jazdy pasażer Volkswagen pokłócił się z 51-letnią partnerką, która kierowała pojazdem. 40-latek miał pretensje do kobiety i w trakcie jazdy chciał wysiąść z auta. W pewnym momencie mężczyzna zaciągnął hamulec awaryjny (ręczny), co spowodowało, że pojazd wpadł w poślizg, kierująca straciła nad nim panowanie i dachowała w przydrożnym rowie.
Pasażer i kierująca, pomimo skrajnie niebezpiecznej sytuacji na drodze, wyszli na szczęście z tego wypadku bez obrażeń. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że pasażer, mieszkaniec powiatu mrągowskiego był pijany. 40-latek za spowodowanie zagrożenia niebezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym.