Kia Sorento - tuż przed paryskim debiutem
Niedawno światło dzienne ujrzała nowa Kia Sorento, która zadebiutowała na rodzimym rynku w Korei. Po kilku tygodniach oczekiwania możemy wreszcie ocenić europejską wersję tego modelu. Czy są jakieś różnice?
Nowość jest nieco większa od poprzednika, z przodu posiada tradycyjny już "nos tygrysa", zaś światła i układ przedniej części może przywodzić na myśl np. modele Volvo. Nowa Kia Sorento mierzy 4780 mm długości, 1685 mm wysokości oraz rozstaw osi na poziomie 2780 mm. Wnętrze jest poprawne, ale do zachwytów powodów niestety nie mamy.
Konsola centralna posiada dwie wyspy, zaś na jednej z nich mamy ekran współpracujący z systemem infomedialnym i nawigacją satelitarną. W opcji znajdziemy wentylowane i podgrzewane fotele, system audio JBL, jak również panoramiczny dach. Cechą szczególną jest między innymi możliwość przewiezienia aż 7 osób (razem z kierowcą) co ostatnio staje się bardzo popularne.
Pod maską europejskiej wersji pojawi się między innymi czterocylindrowy silnik 2.4 generujący 188 KM oraz 241 Nm momentu obrotowego. W takim układzie sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 10,4 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 202 km/h. To są wyniki z manualną skrzynią biegów. Z automatem osiągi są nieco gorsze - odpowiednio 10,5 oraz 195 km/h.
Oprócz tego mamy silnik wysokoprężny 2.0 o mocy 185 KM z momentem obrotowym 402 Nm. Napęd kierowany jest na koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni automatycznej, zaś osiągi są bardzo podobne do poprzednika - od 0 do 100 km/h zajmie 10,4 sekundy zaś prędkość maksymalna to 200 km/h. Alternatywą jest jednostka 2.2 o mocy 200 Km z momentem obrotowym 441 Nm. Przyspieszenie do setki trwa 9 sekund, zaś prędkość maksymalna to 203 km/h.