Jeep Compass zmienia twarz
Jeep postanowił zafundować Compassowi poważną metamorfozę. W jej wyniku, z młodego buntownika, model przeobraził się w dojrzałą konstrukcję wzbudzającą duże zaufanie.
Compass 2011 nie jest już tak oryginalny jak model sprzed liftingu, jednak zachęca do siebie elegancją i dostojnym charakterem. Za sprawą całkowicie przeprojektowanego pasa przedniego i delikatnie poprawionej części tylnej, auto przywołuje na myśl większego Grand Cherokee. A to niezwykle nobilitujące podobieństwo…
Spoglądając na szczegóły dotyczące zmian zewnętrznych, dowiemy się, że modernizacji doczekały się reflektory, grill, błotniki, maska, progi boczne, relingi dachowe, lampy tylne, a także spojler. Co więcej, styliści zaprojektowali nowe wzory felg.
Istotne zmiany pojawiły się we wnętrzu kompaktowego Jeepa. Poprawiono przede wszystkim materiały wykończeniowe, które były poważną wadą dotychczasowego Compassa. Poza tym, pojawił się nowy podłokietnik oraz zmieniona kierownica, przeładowana wręcz przyciskami.
Dla przyszłych nabywców odświeżonego modelu, amerykański producent przygotował dwie benzynowe jednostki napędowe. Pierwsza z nich to 2-litrowy, 4-cylindrowy silnik oferujący 158 KM mocy i 191 Nm momentu obrotowego.
Na bardziej wymagających czeka motor o pojemności 2,4 litra, będący w stanie rozwinąć 172 KM i 224 Nm. Podobnie jak słabszy wariant, mocniejszy silnik oferowany będzie z dwiema przekładniami do wyboru – 5-stopniową skrzynią manualną i bezstopniową skrzynią CVT.
W swojej ojczyźnie, zrestylizowany Compass trafi do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Produkcją auta zajmować się będzie fabryka Belvidere Assembly Plant.
Więcej zdjęć w galerii
kaytek_rx4