Jednolitrowiec
Volkswagen kilka lat temu zapowiedział samochód, który będzie palił 1 litr paliwa na 100 km, Prototyp L1 pokazuje, że to możliwe.
Pierwszy raz autko o wyglądzie kabiny szybowca zobaczyliśmy w 2002 roku, kiedy Ferdynand Piech, wówczas prezes zarządu Volkswagena przejechał nim z Wolfsburga do Hanoweru. Teraz Piech, już jako przewodniczący rady nadzorczej pokazał we Frankfurcie L1. Ważące zaledwie 380 kg dwumiejscowe autko ma aluminiowe zawieszenie i opartą na rurach karoserię ze wzmocnionych włókien węglowych. Skojarzenia z szybowcem są słuszne - Inżynierowie zapożyczyli od niego także sposób otwierania drzwi. A w zasadzie odchylania dachu.
Volkswagena L1 napędza dwucylindrowy turbo diesel o pojemności 0,8 l i mocy 27 KM w wersji Eco, ale dzięki funkcji overboost moc może sięgać nawet 39 KM. W obudowę skrzyni biegów DSG jest wbudowany silnik elektryczny o mocy 14 KM. Ma on głównie wspomagać przyspieszanie. Ale na krótkich odcinkach może także samodzielnie napędzać autko. Prototyp L1 rozpędza się do 100 km/h w 14,3 sekundy. Jego średnie spalanie wynosi natomiast… 1,38 l/100 km! Trudno się więc dziwić, że wystarczy mu bak o pojemności 10 litrów, co i tak daje zasięg ponad 700 km. Seryjna produkcja takiego autka ma być realna w 2013 roku.
(mysz)