Jaguar XJ - kilka zmian w szlachetnej ofercie
Jaguar od lat uchodził za producenta dla wybranych, dla indywidualistów i dla tych, którzy chcą się wyróżniać na ulicach. Teraz też tak jest, choć dla wielu osób niektóre rozwiązania i decyzje są niezrozumiałe. Tak czy inaczej, w ofercie Jaguara XJ doszło do małych zmian.
Co prawda rewolucji nie ma, ale producent wyraźnie chce zachować swoją topową limuzynę w świeżości. W sumie to dobrze, że Jaguar nie zdecydował się na wielkie zmiany - nie zmienia się tego, co jest dobre. Przechodząc do sedna, oferta silnikowa pozostała taka sama.
Do wyboru będą nadal takie jednostki, jak 2,0-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 240 KM, 3,0-litrowe benzynowe V6 o mocy 340 KM oraz Diesel w takim samym układzie o mocy 275 KM. Oprócz tego do wyboru jest 5,0-litrowe V8 o mocy 385, 470 oraz 510 KM. Na deser dostajemy wariant XJR z jednostką o mocy 550 KM.
Jedyną zmianą jest fakt, że w bazowej 2,0-litrowej jednostce znajdziemy już w standardzie system Jaguar Intelligent Stop/Start. Sporo zmian znajdziemy za to w wyposażeniu. Zdaniem producenta, przedłużona wersja Jaguara XJ dostanie kilka dodatków do tylnej części - nowe fotele z funkcją masażu, więcej miejsca nad głową, rozkładane stoliki itp.
Poprawiono również tylne zawieszenie dla poprawy komfortu, zastosowano nowy system miękkiego zamykania drzwi, nowy system infomedialny z dwoma ekranami dotykowymi w wysokiej rozdzielczości, do oferty dodano również opcjonalny system audio Meridian. Na uwagę zasługuję również 18-calowe felgi Manra.