Jaguar XE z napędem 4x4
Oferujący do tej pory wyłącznie wersje z napędem na tylną oś, Jaguar XE będzie teraz dostępny także z układem 4x4. W klasie średniej premium to mocny atut, choć gorzej, że taki wariant będzie możliwy tylko z jedną jednostką napędową.
A dokładnie z dwulitrowym, 180-konnym silnikiem Diesla, który może współpracować bądź ze skrzynią manualną, bądź z automatem. Pozostałe opcje silnikowe - słabszy, 163-konny diesel, dwie dwulitrowe benzyny (200 i 240 KM) oraz trzylitrowy silnik benzynowy o mocy 340 KM - pozostaną, jak do tej pory, jedynie z napędem na tylne koła.
Napęd 4x4 w Jaguarze XE wykorzystuje system torque on-demand, który bardzo szybko (165 milisekund) przeistacza Jaguara z auta tylnonapędowego w pojazd z napędem na wszystkie koła. O tym, ile momentu obrotowego powinno trafiać na tył, a ile na przód, decyduje układ Intelligent Driveline Dynamics, znany już z Jaguara F-Type z napędem AWD. Układ ten współpracuje ponadto z systemami Dynamic Stability Control (DSC), torque vectoring i Jaguar Drive Control, dzięki czemu skuteczność działania napędu 4x4 powinna być wysoka bez względu na panujące warunki drogowe.
Zaprezentowany na wystawie w Los Angeles Jaguar XE z rocznika modelowego 2017 otrzymał nie tylko wspomniany napęd 4x4. Nowością jest również system multimedialny InControl Touch Pro, którego 10,2-calowy wyświetlacz z ekranem dotykowym został zaprojektowany na wzór tableta.
Wersja Jaguara XE z napędem na wszystkie koła powinna być dostępna na europejskim rynku wiosną przyszłego roku.