Tłumy miłośników motoryzacji na VERVA Street Racing w Krakowie
Zakończyła się 9. edycja największej imprezy motoryzacyjnej w Polsce - VERVA Street Racing. W tym roku odbyła się w Krakowie i z całą pewnością była to trafna decyzja organizatorów, o czym świadczy ilość uczestników. W wydarzeniu w ciągu całego dnia wzięło udział 80 tysięcy gości!
To największe tego typu widowisko w Polsce - zarówno dla fanów motoryzacji, jak i całych rodzin. Każdy znalazł tu coś dla siebie! Na specjalnie przygotowanym torze wyścigowym można było podziwiać największe gwiazdy sportów motorowych w tym Kubę Przygońskiego, oraz jego kolegów z ORLEN Team i Akademii Orlen Team. Kuba kradł serca nie tylko uśmiechem, ale także najbardziej spektakularnymi pokazami driftu, jeżdżąc w ponad 1000 konnej Toyocie GT86, w pokazach cross country w Mini John Cooper Works Rally, a także w Subaru Impreza podczas wyścigów rallycross.
Emocji dużego kalibru dostarczyły dwie driftowe ciężarówki, które trąbiąc i puszczając dym spod kół, z hukiem ale i gracją wywijały piruety przed zachwyconą publicznością. Oklaski wywoływały też niemalże cyrkowe ewolucje na motocyklach FMX.
Wśród zgromadzonych na terenie Pit Party prawie sześciuset maszyn można było podziwiać auta, którymi jeździli nasi pradziadowie, jak i elektryki, które dopiero zagoszczą masowo na naszych ulicach. Wszak motywem przewodnim tegorocznej edycji VERVA Street Racing był nawiązujący do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, rozwój motoryzacji na przestrzeni 100 ostatnich lat. Oglądaliśmy między innymi ponad dwadzieścia Ferrari i Lamborghini, w tym unikalny Huracan Performante.
Podczas VERVA Street Racing zobaczyliśmy także motocyklistów ORLEN Team startujących w Mistrzostwach Świata w rajdach cross country i w rajdzie Dakar - motocyklistów Adama Tomiczka i Macieja Giemzę. Obecni byli również Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, mentorzy i trenerzy Akademii ORLEN Team, stawiającego na rozwój i poszukiwanie młodych talentów motocrossowych. Nie zabrakło też ich uzdolnionych wychowanków. Publiczności zaimponowali talentem i odwagą Maks Chwalik, Mikołaj Stasiak i zaledwie 10 letni Dawid Zaręba.
Sporym zainteresowaniem cieszyła się również strefa rodzinna w Parku Lotników Polskich, gdzie na całe rodziny czekały dmuchane place zabaw, symulatory jazdy samochodami rajdowymi, motocyklami i bolidami oraz stanowiska gry na konsolach. Nie zabrakło również stref animacji dla najmłodszych, najnowocześniejszych samochodów elektrycznych i strefy straży pożarnej PKN ORLEN, tłumnie obleganej przez uczestników. Wszyscy zmęczeni motoryzacyjnymi pokazami mogli odpocząć w strefie Stop Cafe.
Tegoroczna impreza była naprawdę wyjątkowa! Zgodnie z oczekiwaniami VERVA Street Racing wróciła na ulicę. Po raz pierwszy odbyła się w Krakowie, co osobiście bardzo mnie cieszy , ponieważ pochodzę z Małopolski. Były duże emocje, wielkie prędkości, moc wrażeń! Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami. - powiedział na zakończenie imprezy Daniel Obajtek, Prezes PKN ORLEN.
Dużą wagę w tej edycji VSR przyłożyliśmy do organizacji strefy rodzinnej - dodaje Anna Ziobroń, Dyrektor Biura Sponsoringu i Eventów PKN ORLEN. - Pięknie położona w Parku Lotników Polskich, wypełniona masą atrakcji, przyciągała małych jak i dużych. Bawiliśmy się świetnie, zwłaszcza kiedy na zakończenie ze sceny rozbrzmiewała muzyka, która nie pozwoliła opaść emocjom. Doskonałe koncerty dali Afromental, Fisz Emade Tworzywo oraz Kraków Street Band.
Wydarzenie VERVA Street Racing zakończyło się spektakularnym pokazem sztucznych ogni.