Początek końca ekonomicznych stacji w Polsce?
Ostatnio mieliśmy zazwyczaj dobre informacje dotyczące spadających (delikatnie, ale to zawsze coś) cen paliw. Niestety tym razem informacje mogą być mało optymistyczne - chodzi o ekonomiczne i samoobsługowe stacje paliw.
Mimo, iż ekonomiczne i samoobsługowe stacje paliw cieszą się w naszym kraju sporą popularnością, głównie ze względu na niższą cenę benzyny, to już wkrótce ich liczba może drastycznie spaść, a za kilka lat, prawdopodobnie spadnie do zera. Co gorsze, nie jest to tylko pesymistyczna prognoza, a potwierdzający się w rzeczywistości fakt.
Już teraz dość szybko maleje liczba ekonomicznych stacji benzynowych segmentu Orlenu. Co więcej, do końca roku koncern planuje przekształcić w sumie ponad 100 stacji z logo "Bliska". Do chwili obecnej wspomniane logo zniknęło z co piątej stacji. Z wypowiedzi Bartłomieja Mayera dla "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że kierowcy omijają te stacje lub po prostu z nich nie korzystają, bo nie opłaca im się nadkładać drogi dla kilku groszy oszczędności.
Oprócz tego zdaniem ekspertów, kierowcy wolą dołożyć do ceny paliwa, gdyż preferują usługi premium, lepszą obsługę, możliwość skorzystania ze stacji i sklepu 24 godziny na dobę, chcą mieć większy wybór paliw etc.
Czy Wy zgadzacie się z tym stwierdzeniem?