Po 12. etapie Dakaru 3 Race Touaregi na czele klasyfikacji dnia i generalnej

„Z zewnątrz wszystko wygląda na o wiele łatwiejsze, niż jest w rzeczywistości” – podkreślił Dyrektor Volkswagen Motorsport Kris Nissen. „Patrząc na wyniki można by sądzić, że w Rajdzie Dakar 2011 startuje tylko Volkswagen. Ale faktycznie na starcie stanęło siedem BMW, dwa Hummery, jeden Mini i cztery Volkswageny, do tego jeszcze kilka Toyot, Mitsubishi i Nissanów. Dominacja jednoznacznie wynika z faktu, że nowy Race Touareg 3 jest najlepszym samochodem w stawce.”

Carlos Sainz i Lucas Cruz (E/E) zapewnili sobie na trasie z San Juan do Córdoby szóste zwycięstwo etapowe i jedenaste dla Volkswagena w „Dakarze” 2011. Ich koledzy z zespołu Giniel de Villiers i Dirk von Zitzewitz (ZA/D) minęli metę z czasem gorszym o 2 minuty i 43 sekundy, kolejne 3 minuty i 28 sekund później etap ukończyli Nasser Al-Attiyah i Timo Gottschalk (Q/D). Ci ostatni nie musieli się spieszyć – mają 48 minut i 21 sekund przewagi w klasyfikacji generalnej nad de Villiersem. Carlos Sainz zamyka czołówkę rajdu jako trzeci. Mark Miller i Ralph Pitchford (USA/ZA) nadal zajmują szóstą pozycję.

Dwunasty z 13 etapów stał pod znakiem wielu zmian na prowadzeniu i ekstremalnie trudnej trasy z ostrymi wzniesieniami. Początkowo najlepsze czasy notował Stéphane Peterhansel w BMW X-raid. Potem na pierwsze miejsce wysunął się Giniel de Villiers, który w połowie etapu stracił swoją pozycję na rzecz Carlosa Sainza. Liczący 555 kilometrów odcinek specjalny był najdłuższym OS-em w całym rajdzie. W wyniku intensywnych opadów trasa miejscami była tak rozmoknięta, że organizatorzy musieli zneutralizować dla samochodów odcinek między 294 a 341 kilometrem.

W sobotę uczestników czeka jeszcze 826-kilometrowy etap końcowy, przy czym właściwy odcinek specjalny ma tylko 181 kilometrów.

#302 – Nasser Al-Attiyah, 3. miejsce w klasyfikacji dnia; 1. w klasyfikacji generalnej

„Dzisiaj utrzymanie koncentracji było bardzo trudne. To był długi odcinek specjalny, podczas którego myśli wybiegały już w przyszłość. Jednak mimo to szybko znaleźliśmy rytm i dobre tempo, które oznaczało możliwie minimalne ryzyko. Jutro przed nami jeszcze około 180 kilometrów odcinka specjalnego. Mam nadzieję, że będziemy mogli cieszyć się nimi mając pewne prowadzenie, bez żadnych nerwów. Jeżeli ukończymy ten OS bez problemów, będziemy mieli wiele powodów do świętowania. Ale przedtem jeszcze musimy wykonać nasze jutrzejsze zadanie.”

#308 – Giniel de Villiers, 2. miejsce w klasyfikacji dnia; 2. w klasyfikacji generalnej

„Pierwsze 220 kilometrów dosłownie nie chciało się skończyć. Wydawały mi się być bardzo długie i męczące. Było dużo błota i rozmokniętych dróg, które wymagały sporo wysiłku. Założyliśmy sobie, że skończymy ten etap możliwie bez ryzykowania. Dogoniliśmy naszego kolegę z zespołu Nassera Al-Attiyah i Stéphane Peterhansela w BMW X-raid i zdecydowaliśmy się jechać za nimi aż do mety. To wcale nie ułatwiło zadania, ale było najlepszą decyzją, aby jutro zdobyć to, co zamierzamy: potrójne zwycięstwo dla Volkswagena. Należy pamiętać, że „Dakar” jest nieobliczalny, nie możemy lekceważyć ostatnich 180 kilometrów. Wszyscy podejdziemy do nich z odpowiednim respektem.”

#300 – Carlos Sainz, 1. miejsce w klasyfikacji dnia; 3. w klasyfikacji generalnej

„Dzisiaj, po problemach z dwóch ostatnich dni, chcieliśmy znaleźć z powrotem swój rytm. Mieliśmy wiele samochodów do wyprzedzenia. Na szczęście kurz nie był aż tak wielki, a wielu kierowców ułatwiało nam zadanie. Tylko z minięciem jednego BMW X-raid musieliśmy trochę dłużej poczekać. Gdy już się udało, przebiliśmy oponę i znów musieliśmy go dogonić i ponownie wyprzedzić. Z 23 wygranymi etapami w Dakarze zrównałem się teraz ze Stéphane Peterhanselem. To miłe uczucie. Bardzo dziękuję moim mechanikom, że tak perfekcyjnie przygotowali samochód.”

#304 – Mark Miller, 6. miejsce w klasyfikacji dnia; 6. w klasyfikacji generalnej

„Dzisiaj na początku OS-u zgodnie z ustaleniami czekaliśmy na Carlosa, aby jechać za nim. Taka jest nasza rola jako zawodników w zespole i chętnie ją wypełniamy. Niestety, zaraz potem utknęliśmy i znów straciliśmy czas. Dzisiejszy etap był długi i wyczerpujący. Teraz cieszę się na jutrzejszy finał, który – miejmy nadzieję – przyniesie świetny wynik, na jaki Volkswagen sobie w pełni zasłużył. Perspektywy dla zespołu są bardzo dobre, teraz tylko musimy doprowadzić dzieło do końca.”

Liczba dnia

Sieć przewodów elektrycznych Race Touarega 3 składa się w sumie z 2.543 metrów kabli – jeżeli każdą żyłę kabla liczylibyśmy oddzielnie. Odpowiada to kolumnie 600 Race Touaregów ustawionych jeden za drugim.

Klasyfikacja po 12. etapie, San Juan (RA) – Córdoba (RA); 555/678 km

pozycja; załoga; samochód; czas etapu; pozycja etapowa; całkowity czas

1. Nasser Al-Attiyah/Timo Gottschalk (Q/D); Volkswagen Race Touareg 3; czas: 5h 43m 29s (3); 43h 59m 30s
2. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D); Volkswagen Race Touareg 3; czas: 5h 40m 01s (2); + 48m 21s
3. Carlos Sainz/Lucas Cruz (E/E); Volkswagen Race Touareg 3; czas: 5h 37m 18s (1); + 1h 21m 16s
4. Stéphane Peterhansel/Jean-P. Cottret (F/F); BMW X3 CC; czas: 5h 44m 13s (4); + 1h 41m 29s
5. Krzysztof Holowczyc/Jean-Marc Fortin (PL/B); BMW X3 CC; czas: 5h 51m 09s (5); + 4h 10m 34s
6. Mark Miller/Ralph Pitchford (USA/ZA); Volkswagen Race Touareg 3; czas: 5h 54m 09s (6); + 4h 53m 18s
7. Ricardo Leal dos Santos/Paulo Fiuza (P/P); BMW X3 CC; czas: 6h 07m 28s (8); + 6h 39m 37s
8. Christian Lavieille/Jean-Michel Polato (F/F); Nissan Proto; czas: 6h 29m 30s (12); + 7h 48m 57s
9. Guilherme Spinelli/Youssef Haddad (BR/BR); Mitsubishi Racing Lancer; czas: 6h 02m 54s (7); + 8h 20m 17s
10. Matthias Kahle/Thomas Schünemann (D/D); Buggy SMG; czas: 6h 25m 55s (10); + 15h 00m 40s