Platinum Rally Team po Memoriale w Wieliczce
W Wieliczce zakończył się V Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza, w którym wystartowały dwie załogi Platinum Rally Team. Maciej Steinhof i Bartłomiej Boba w Mitsubishi Lancerze Evo X wywalczyli drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Bracia Michał i Grzegorz Bębenkowie (Mitsubishi Lancer Evo IX) ukończyli zawody na piątej pozycji. Firma Orlen Oil była także sponsorem głównym imprezy.
W niedzielne przedpołudnie na 2,5 kilometrowej trasie w centrum Wieliczki zmagania rajdowych załóg oglądały tłumy kibiców. Start usytuowano tuż obok nowo otwartego kompleksu sportowego Solne Miasto na terenie którego zorganizowano wystawę samochodów oraz uroczystość zakończenia zawodów.
Michał Bębenek: Jechało nam się dobrze. Nie korzystaliśmy z możliwości startu autem o większej mocy. Pojechaliśmy samochodem w pełni N-grupowym. Dla nas najważniejsze jest aby uczestniczyć w Memoriale i uczcić pamięć obu znakomitych kierowców: Mariana Bublewicza i Janusza Kuliga. To jest taka impreza, na której trzeba być. Oczywiście piąte miejsce w klasyfikacji generalnej też jest sympatycznym akcentem. Cieszę się, że na trasie było tak dużo kibiców, którzy przyjechali do Wieliczki m.in. z mojego rodzinnego miasta, czyli z Bochni. Bawiliśmy się świetnie.
Maciej Steinhof: Jest wspaniale. Jesteśmy na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej Memoriału, tak więc marzenia się spełniają. Drugi raz w życiu jechałem takim potworem o mocy ponad 400 KM. Dwa lata temu też miałem możliwość wystartowania Mitsubishi Lancerem i wtedy byłem trzeci. Chciałbym bardzo podziękować firmie Orlen Oil za to że mogłem wziąć udział w tej imprezie. Dzięki temu mogłem też uczcić pamięć Mariana Bublewicza i Janusza Kuliga. Drugi z nich był osobą, która bardzo wpłynęła na moją karierę. Jeździłem oglądać rajdy, śledziłem jego osiągnięcia. To właśnie Janusz zachęcał mnie, żebym startował i zaczął ścigać się profesjonalnie.