PKN Orlen podpisał umowę z gigantem. Będzie taniej?
Czołowy dostawca paliw w Polsce, koncern PKN Orlen i największy rosyjski producent ropy podpisali umowę o współpracy. A zatem to koniec z pośrednikami, od tej pory PKN Orlen czerpać będzie wprost od producenta. Czy spowoduje to spadek cen na polskich stacjach?
Zarząd polskiej spółki nie ukrywał, że swoje cele koncentruje na przemyśle wydobywczym. Choć jak przyznają eksperci, samodzielne wydobywanie ropy przez polski koncern to kwestia lat, już teraz trzeba zadbać o bezpieczne dostawy ropy dla odbiorców. Dlatego Orlen musi kupować, a robi to głównie w Rosji.
W piątek 1 lutego doszło do przełomu. Po raz pierwszy w historii polski koncern podpisał długoterminowy kontrakt na dostawę ropy naftowej bezpośrednio od producenta. Nie jest to byle kto, bo największy dostawca w Rosji – koncern Rosnieft. Korzyści finansowe takiego przedsięwzięcia są ogromne, bo omijają pośrednika, który wiadomo, nalicza jeszcze swoją marżę. Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen tłumaczy: - „Jest oczywiste, że każda umowa z producentem, bez angażowania pośredników, zwiększa atrakcyjność kontraktu. Od wielu lat to pośrednicy, czyli firmy tradingowe, dostarczali Orlenowi ropę naftową. Taki model funkcjonuje wprawdzie poprawnie i nie mamy do niego zastrzeżeń, ale od dłuższego czasu sprawdzaliśmy możliwość zawarcia bezpośrednich umów. Aż do teraz takie próby kończyły się niepowodzeniem”.
Wartość kontraktu wynosi 18 mln ton ropy, które mają być dostarczone w przeciągu najbliższych trzech lat. Całkowita wartość tej umowy wynosi 46 mld zł.