Na skrzyżowaniu technologii i bezpieczeństwa
Historia motoryzacji pisana jest zachwytem kierowców, wysiłkiem inżynierów i milionami litrów paliwa. Pojawienie się samochodów na drogach podniosło standard życia, jednak rozwój motoryzacji ma też swoją ciemną stronę. Według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia), w 2013 roku na świecie w wyniku wypadków drogowych zginęło około 1,24 miliona osób, a kolejne od 20 do 50 milionów to ranni uczestnicy wypadków.
Historia motoryzacji pisana jest zachwytem kierowców, wysiłkiem inżynierów i milionami litrów paliwa. Pojawienie się samochodów na drogach podniosło standard życia, jednak rozwój motoryzacji ma też swoją ciemną stronę. Według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia), w 2013 roku na świecie w wyniku wypadków drogowych zginęło około 1,24 miliona osób, a kolejne od 20 do 50 milionów to ranni uczestnicy wypadków.
Jednym z głównych celów osób związanych z motoryzacją stało się poprawienie bezpieczeństwa na drodze. Prace odbywają się na różnych poziomach, od budowania odpowiedniej, bezpiecznej i bezkolizyjnej infrastruktury drogowej po kształtowanie świadomych uczestników ruchu drogowego.
Ważnym elementem tych prac są działania zmierzające do poprawy właściwości pojazdów tak, by były one bezpieczne dla podróżujących w nich osób, a także podnosiły bezpieczeństwo uczestników zdarzeń drogowych.
Występujące w samochodzie układy bezpieczeństwa podzielone zostały na dwa rodzaje.
1. Układ bezpieczeństwa biernego – jego zadaniem jest niwelowanie skutków kolizji lub wypadku drogowego wszystkich jego uczestników. Lista elementów tego układu ciągle się rozwija i udoskonala.
Układ ten obejmuje min.:
- nadwozie pojazdu - ze szczególnym uwzględnieniem materiałów, z których jest wykonane, wzmocnień bocznych i stref zgniotu. Strefa pasażerska posiada szczególne wzmocnienia, tzw. klatkę bezpieczeństwa, zabezpieczającą przed możliwością zgniecenia pasażerów w trakcie zderzenia.
- kształt nadwozia chroniący uczestników na zewnątrz pojazdu - nieostry kształt pojazdu, łamane lusterka w przegubach.
- poduszki bezpieczeństwa – pierwszy raz pojawiły się Europie w 1981 roku. Ich zadaniem jest zamortyzowanie uderzenia kierowcy, pasażerów o element samochodu. Od dwóch lat w myśl zasady, że pojazd ma chronić wszystkich uczestników wypadku, montowane są w samochodach poduszki, których zadaniem jest ochrona pieszych.
- pasy bezpieczeństwa – ich zadaniem jest utrzymanie w fotelu kierowcy i pasażerów, w momencie gwałtownego hamowania lub zderzenia. Istotne jest prawidłowe zapięcie pasów, gwarantujące utrzymacie ciężaru ciała i minimalizujące obrażenia.
2. Układ bezpieczeństwa czynnego – to wszystkie urządzenia i systemy znajdujące się w samochodzie, które pozwalają kierowcy na uniknięcie wypadku. Ich zadaniem jest wspomaganie kierowcy, a czasami także naprawianie jego błędów. Zanim dojdzie do sytuacji, w której samochód będzie prowadził się sam, warto zapoznać się z najważniejszymi systemami, które mają nam pomóc w bezpiecznym poruszaniu się po drogach:
ABS – z ang. Antilock Brake System – zadaniem tego systemu jest zapobieganie blokowania się kół podczas hamowania. Dzięki temu unikamy ściągania samochodu na bok i utrzymujemy pełną sterowalność. W przypadku hamowania awaryjnego powinniśmy maksymalnie mocno kopnąć w pedał hamulca oraz sprzęgła i trzymać mocno wciśnięte pedały aż do zatrzymania.
ESP – z ang. Electronic Stability Program – system ten stabilizuje tor jazdy podczas pokonywania zakrętów. W przypadku uślizgu któregoś z kół, przyhamowuje je tak, by utrzymać tor jazdy.
ACC – z ang. Adaptive Cruise Control – system ten może być wykorzystywany na drogach szybkiego ruchu i autostradach. Współpracuje z tempomatem. Jego zadaniem jest utrzymanie odpowiedniej, bezpiecznej odległości między poruszającymi się samochodami. W razie potrzeby system ten może zahamować tak, by utrzymać dystans przed jadącym pojazdem.
DAA – z ang. Driver Activity Assistant – kolejny system pomagający kierowcy. Ten wykrywa zmęczenie kierowcy, analizując jego styl jazdy.
„Wyścig inżynierów trwa. Priorytetem jest bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. My, jako jego uczestnicy, musimy być świadomi zagrożeń, ale i możliwości naszych pojazdów. Nie przeceniajmy ich, ale poświęćmy im czas, zapoznajmy się z systemami, nauczmy się z nich korzystać prawidłowo” - mówi Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto ŠKODA.