Mercedes Econic NGT w nowej roli
Projekt badawczy wiedeńskiego Uniwersytetu Technicznego i zakładów Magna Steyr AG z Graz doczekał się niezwykłego finału. W przyszłości za logistykę Magna Steyr Group będą odpowiadać przyjazne środowisku ciężarówki Mercedes-Benz Econic, napędzane gazem ziemnym. Początkowo flotę zasili od 20 do 30 takich pojazdów. Zastąpią one ciągniki siodłowe z tradycyjnymi silnikami wysokoprężnymi.
Mercedes-Benz Econic przybył do Graz ze szczególną misją - bez wdrożenia przyjaznych środowisku pojazdów zakłady Magna Steyr nie byłyby w stanie uruchomić trzeciej, nocnej zmiany, istotnej dla ożywienia gospodarczego.
Lider "niskoemisyjnej" logistyki
Dlaczego właśnie Mercedes-Benz Econic? O wyborze zadecydowała możliwość zasilania biogazem (metanem) bez konieczności modernizacji technicznych pojazdu. Odpady wykorzystywane do produkcji biogazu to na przykład ścinki trawy, dostępne w Austrii w dużych ilościach. Taki rodzaj pozyskiwania energii nie tylko chroni inne jej zasoby, ale służy również powstawaniu nowych miejsc pracy - podkreślono we wnioskach końcowych projektu badawczego. Jako prawdziwa kuźnia nowych technologii, zajmująca się rozwojem napędów hybrydowych oraz silników zasilanych wodorem, firma Magna Steyr przejmuje wiodącą rolę w dziedzinie "niskoemisyjnej" logistyki.
W Austrii, podobnie jak w innych krajach rozwiniętych, na ochronę środowiska oraz ograniczenie emisji spalin i hałasu kładzie się szczególny nacisk. Europejskie wytyczne, takie jak EC 2001/547, zakładają, że już w 2020 roku 20-23 proc. pojazdów na drogach będzie korzystać z paliw alternatywnych.
Profesor Ernst Pucher, wykładowca Uniwersytetu Technicznego w Wiedniu i międzynarodowej sławy autorytet w dziedzinie napędów hybrydowych i gazowych, wspólnie z Magna Steyr opracował koncepcję logistyki przyszłości. W ramach projektu ciągniki siodłowe Mercedes-Benz Econic z napędem na gaz ziemny wzięły udział w trwających ponad rok testach, które właśnie dobiegły końca.
Wyznacza standardy w "czystej" technologii
Silnik M906 LAG generuje moc 205 kW (279 KM) z pojemności 6,9 litra. Mercedes-Benz Econic z napędem na gaz ziemny nie emituje żadnych pyłów ani cząstek, a w dodatku może pochwalić się wyjątkowo niskim poziomem hałasu - około 77 dBA w porównaniu do 85-97 dBA dla aut napędzanych silnikami wysokoprężnymi. Dzięki dodatkowemu wygłuszeniu, inżynierowie z fabryki Daimlera w Wörth zdołali obniżyć poziom hałasu o dodatkowe 5 dBA, do 72 dBA. Oznacza to dwukrotny spadek natężenia dźwięku.
Gaz ziemny, tak jak biogaz, zawiera do 98 proc. metanu i spala się znacznie "łagodniej" od benzyny czy oleju napędowego dzięki wyższej liczbie oktanowej, nie pozostawiając przy tym żadnego dymu czy sadzy. Potwierdziły to testy przeprowadzone na Uniwersytecie Technicznym w Wiedniu. Nic dziwnego, że śmieciarki Econic można dziś spotkać na ulicach licznych wielkich miast, takich jak Berlin, Sztokholm, Paryż, Praga, Walencja czy Ateny. W wielu z nich - na przykład w Sztokholmie - obowiązują już przepisy, które ze względu na walkę z zanieczyszczeniami powietrza w niektórych dzielnicach pozwalają poruszać się jedynie samochodami elektrycznymi lub napędzanymi gazem ziemnym.
Ciągnik siodłowy Econic zaopatrzony w naczepę chłodnię sprawdza się nie tylko we flotach sieci handlowych Aldi i Tengelmann. Wyposażony w skrzynię ładunkową, padł niedawno wyborem kilku spedytorów w Holandii. Powód? Coraz bardziej wyśrubowane normy emisji spalin i hałasu. Nikt, kto mieszka tuż przy ulicy lub hipermarkecie, nie ma ochoty budzić się nad ranem z powodu przejeżdżających ciężarówek.
Specjalista na każdą okazję
Mercedes-Benz Econic reprezentuje wszystkie kluczowe cechy pojazdów wykorzystywanych w celach takich jak gospodarowanie odpadami, obsługa naziemna lotnisk, dostarczanie mebli, paliwa czy żywności.
Z wynikiem ponad 10 tysięcy egzemplarzy sprzedanych od maja 1998 roku, Econic zdobył ugruntowaną pozycję na rynku i od dawna wyznacza standardy wśród pojazdów z kabiną niskopodłogową. Jego znaki szczególne to panoramiczna przednia szyba, drzwi kierowcy otwierane automatycznie po naciśnięciu przycisku oraz przestronne wnętrze, które zapewnia wyśmienitą ilość miejsca nad głową. Kabina zawieszona jest w pełni pneumatyczne, a rama pojazdu zapewnia wszechstronne możliwości zabudowy.
Pięć wersji rozstawu osi i nawet cztery osie
Wszystkie modele Econic wyposażone są teraz w tylną oś o nośności 13 ton - wystarczająco dużej, żeby podołać wyzwaniom takim jak przewóz śmieci. Pojazd dostępny jest w pięciu wariantach rozstawu osi, w wersji 2-osiowej (4x2), 3-osiowej (6x2) i 3-osiowej z dwiema osiami napędzanymi (6x4). Z myślą o najcięższych pracach stworzono odmianę 4-osiową o dopuszczalnej masie całkowitej 32 t.
Kompleksowe rozwiązania logistyczne
Wyniki badań przeprowadzonych w Magna Steyr jednoznacznie potwierdzają, że warto inwestować w paliwa alternatywne. Koszty zakupu nie są w tym przypadku najbardziej istotnym czynnikiem. Nie bez znaczenia jest wizerunek austriackiej firmy - eksploatacja przestarzałej floty nie przystoi znanemu z innowacji producentowi.
Zakres działań transportowych Magna Steyr w okresie kryzysu gospodarczego bazował na systemie dwuzmianowym. Każdego dnia co najmniej 100 ciężarówek kursuje pomiędzy terenami fabryki i stacją kolejową, by zapewnić terminowe dostawy i utrzymać poziom produkcji. Korzystając z poprawy koniunktury gospodarczej, firma planuje uruchomić z powrotem cykl trzyzmianowy. Dzięki zasileniu floty ciężarówkami Mercedes-Benz napędzanymi gazem ziemnym, nie będzie to jednak miało negatywnego wpływu na środowisko.
Magna Steyr AG ma w inżynierii motoryzacyjnej długą tradycję. Pierwszy warsztat Johanna Pucha w Graz zajmował się produkcją łyżew i rowerów. Od 1901 roku w zakładzie Einser-Werk (pol. zakład nr 1) w południowej części miasta zaczęły powstawać silniki, a 3 lata później - samochody. W 1934 roku powołano do życia firmę Steyr-Daimler-Puch AG, a w okresie rozkwitu gospodarczego po II wojnie światowej powstał drugi zakład w Thondorf, zwany Zweier-Werk. W 2001 roku Steyr-Daimler-Puch Fahrzeugtechnik AG & Co. KG połączono z Magna Europa AG. Tak powstała firma Magna Steyr.