Karol Basz najszybszy w Sarno
Karol Basz odniósł wspaniały sukces w jednych z najważniejszych zawodów kartingowych w sezonie – International KF Super Cup, które rozegrano we włoskim Sarno. W wyrównanej stawce 28 najlepszych zawodników z całego świata, przy zmiennych warunkach pogodowych, podopieczny Fundacji Wierczuk Race Promotion jeszcze raz pokazał swoją klasę i jako pierwszy Polak wygrał te prestiżowe zawody.
A oto co powiedział sam zawodnik po dekoracji zwycięzców w Sarno:
- „Podczas treningów udało mi się zyskać najlepszy czas. Wtedy pogoda była jeszcze dość ładna, ale podczas wyścigów eliminacyjnych warunki na torze zmieniły się radykalnie. W pierwszym biegu zająłem trzecie miejsce, drugi wygrałem, jednak potem nad okolicą rozpętała się prawdziwa burza. Ulewa sprawiła, że trzeci wyścig trzeba było przełożyć z soboty na niedzielę, co nie zmieniło jednak układu sił w czołówce. Przez cały dystans kontrolowałem sytuację i bez niepotrzebnego ryzyka dotarłem do mety na czwartym miejscu. To wystarczyło, żeby w całych eliminacjach zająć pierwsze miejsce i wystartować do półfinału z pole position. Najlepsze pole startowe pozwoliło mi szybko wypracować sobie przewagę na rywalami i bez problemu wygrać ten wyścig. W finale walka była bardziej zacięta i na ostatnim zakręcie ostatniego okrążenia jadący na drugiej pozycji fabryczny kierowca Kosmic Kart Racing, Duńczyk Nicklas Nielsen przypuścił desperacki atak i prawie wjechał mi na plecy! Na szczęście zdołałem utrzymać się na torze i dowieźć bezpiecznie zwycięstwo do mety. Bardzo się cieszę z tego sukcesu. Fantastycznie jest po raz kolejny poczuć smak zwycięstwa! Dziękuję Fundacji Wierczuk Race Promotion oraz RallyShop.pl za wsparcie, bez którego ten triumf z pewnością nie byłby możliwy”.
W tym sezonie Karola Basza czeka jeszcze bardzo ważny start - w końcowej rundzie mistrzostw świata w Bahrajnie, która odbędzie się w połowie listopada.