5 milionów aut w 20 lat - Skoda Octavia świętuje urodziny!
Hit sprzedaży z Mlada Boleslav świętuje 20-te urodziny! W ciągu dwóch dekad rezolutnej Skodzie udało się udowodnić swoją wartość. Bez tego nigdy nie miałaby szans na ogólną sprzedaż wynoszącą niespełna 5 milionów egzemplarzy. W roku 1996 Octavia była nieśmiałym dzieckiem czesko-niemieckiego romansu. Dzisiaj jest rynkowym rekinem. Jej przemiana dokonywała się stopniowo.
Wszystko zaczęło się w roku 1991. To właśnie wtedy czeskie zakłady produkujące samochody zostały przejęte przez Volkswagena. Niemcy mieli prosty plan. Chcieli odbudować firmę
z Mlada Boleslav, a następnie stworzyć jej nową tożsamość oraz poprowadzić do sukcesu. Elementem koniecznym do zaistnienia na rynku musiał być dla Skody całkowicie nowy model. Dlatego już w roku 1992 zapadła decyzja o rozpoczęciu prac nad rozsądnym pojazdem segmentu C.
Uderzenie w rynek kompaktów było dobrym posunięciem. Auta tego typu były i są chętnie wybierane przez kierowców w Europie. Recepta na pierwszy w pełni nowoczesny model Skody była prosta. Inżynierowie wzięli płytę podłogową PQ34, sprawdzoną technologię z Niemiec oraz przybrali całość funkcjonalną karoserią. Prace trwały w sumie cztery lata. Auto oficjalnie trafiło na rynek w roku 1996.
Octavia to przestrzeń, a przestrzeń to siła
Siłą Octavii w dużej mierze było nadwozie. Być może miało ono stosunkowo prostą stylizację, jednak mimo iż funkcjonowało w segmencie C, tak naprawdę rozmiarami plasowało się o pół segmentu wyżej. Imponowała również pojemność bagażnika. W liftbacku kierowca mógł wykorzystać aż 528 litrów. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych tak duża wartość była nieosiągalna dla innych kompaktów. Całość otrzymała atrakcyjną cenę i przyzwoity na tamte czasy poziom wyposażenia.
Octavia jest pierwszym modelem w historii Skody, który można było wyposażyć w boczne poduszki powietrzne. To także pierwsze auto, które osiągnęło prawdziwy, komercyjny sukces. Duże zainteresowanie liftbackiem sprawiło, że już w roku 1998 Czesi wprowadzili na rynek wersję kombi. Rok później postanowili rozwinąć gamę i dali możliwość doposażenia pojazdu w napęd na cztery koła.
Na przełomie XX i XXI wieku sprzedaż Skody Octavii zaczęła galopować. Aby dalej stymulować sukces auta, firma zdecydowała się na wprowadzenie do sprzedaży wersji Laurin & Klement. Model trafił na szczyt cennika i wyróżniał się mocnym silnikiem benzynowym lub diesla oraz przepastną listą wyposażenia. Topowa Octavia bez dopłaty była ubrana m.in. w cztery poduszki powietrzne, automatyczną klimatyzację, duże obręcze aluminiowe i skórzaną tapicerkę.
Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Czesi udowodnili to w roku 2001, gdy zaprezentowali pierwszą, sportową Skodę segmentu C. Octavia RS miała bardzo nieśmiałą kreację nadwozia. Otrzymała nieco przeprojektowany przedni zderzak, spojler na klapie bagażnika oraz duże obręcze aluminiowe. Delikatne akcenty nie skupiały spojrzeń innych kierowców, przez co auto okazywało się wilkiem w owczej skórze. Pod maską modelu pracował 180-konny silnik o pojemności 1,8 litra. Dzięki niemu pierwsza setka była kwestią zaledwie 7,9 sekundy.
Geometryczna sylwetka pierwszej generacji Octavii zestarzała się dosyć szybko po wejściu w nowe millenium. Na szczęście producent szybko zaprezentował następcę. W roku 2004 światło dzienne ujrzał liftback drugiej generacji. Auto rozwinęło receptę na sukces napisaną 8 lat wcześniej. Jednak tym razem Skoda postawiła większy nacisk na nowoczesność. Nieco droższy kontynuator również spotkał się z ciepłym przyjęciem rynku. Octavia drugiej generacji bardzo szybko stała się m.in. ulubieńcem flot samochodowych.
RS do prędkości, Scout na bezdroża
Octavia II z nieco większą śmiałością wystartowała z modelem RS. Tym razem kreacja nadwozia okazała się dużo bardziej odważna, a do napędu posłużył 2-litrowy motor doładowany o mocy 200 koni mechanicznych. Ramię w ramię z Octavią RS kroczył inny ciekawy model – Scout. Powstał na bazie kombi wyposażonego w czteronapęd. Auto otrzymało zwiększony prześwit oraz plastikowe nakładki w dolnej części nadwozia. W efekcie zyskał wygląd mniejszego crossovera.
W grudniu roku 2012 historia Octavii napisała się całkowicie od nowa. Trzecia generacja Skody to w pełni dojrzałe i dopracowane auto segmentu C. W przestronnej kabinie modelu kierowca odnajdzie najnowsze zdobycze techniki. Do tego Skoda dobrze się prowadzi i łączy efektowny, ale stosunkowo prosty design. Długa lista zalet sprawiła, że Octavia III dosyć szybko znalazła swoje miejsce na rynku. Dzisiaj to jedno z najlepiej sprzedających się aut w gamie czeskiej marki.
Octavia jest pojazdem bardzo popularnym w Polsce. Aby przekonać się o tym, wystarczy przeanalizować strukturę sprzedaży z kilku poprzednich lat. Liftback Skody po raz pierwszy zajął pierwsze miejsce na krajowym rynku w roku 2009. Do tej pory tylko raz stracił tytuł lidera. Stało się to w roku 2013. Octavia na zasadzie fotofiniszu przegrała wtedy z Fabią. Różnica w sprzedaży między Skodami wynosiła zaledwie 100 sztuk.
Sukces na gruncie polskim stanowi potwierdzenie światowej kariery auta. Do tej pory trzy generacje Octavii powstały w ilości niespełna 5 milionów egzemplarzy. Pierwsza odsłona Skody sprzedała się na poziomie 1,44 miliona sztuk. Modele serii drugiej poprawiły wynik osiągnięty przez poprzednika. 9 lat produkcji zakończył bilans 2,5 miliona zbytych aut. Trzecia wersja jest dostępna na rynku od około trzech i pół roku. To czas wystarczający, aby zakład w Mlada Boleslav opuściło ponad milion egzemplarzy.
Skoda Octavia jest jednym z ważniejszych generatorów sukcesu czeskiej marki. Metodyczny rozwój auta sprawił, że w roku 2015 zamknęło ono dziesiątkę najchętniej kupowanych modeli w całej Europie. A to osiągnięcie, które jeszcze dwie i pół dekady temu wydawało się być poza zasięgiem producenta. Czeski liftback ma się dobrze i na razie nikt ani nic raczej nie jest w stanie zachwiać jego pozycji.