4048 KM Dusterem
Dacia Duster w serii limitowanej Delsey pokonała 4048 km po drogach Islandii. Renault Polska użyczyło auto dwojgu młodym ludziom, dla których ta wyprawa była wymarzoną podróżą poślubną.
Rozpoczęta w Warszawie podróż dobiegła końca.
Po drogach Islandii przejechaliśmy 4048 km ze średnią prędkością 48,8 km/h, spalając przy tym ponad 260 l ropy naftowej – średnio 6,5 l/100km. Bezawaryjnie, sprawnie, komfortowo. Dla niektórych to nudno, ale przecież taka ma być podróż poślubna – przede wszystkim przyjemna. Nie mogło być inaczej, bo pojechaliśmy niezawodnym samochodem i nawet z pakowaniem nie było problemów, wersja Delsey nazywa się tak m.in. dzięki walizce, która jest w komplecie. Równie pakowna, co bagażnik Dustera, równie gładko jeździ. I oprócz tego jest równie oliwkowa. Chyba już wiemy, skąd wzięło się takie połączenie – nie dla wszystkich oczywiste. Walizce brakuje jedynie 4x4. Na Islandii jeździliśmy po drogach asfaltowych, po szutrach, wybitej na drodze tarce, po piaskach i kamieniach. Przekroczyliśmy nawet kilka brodów. Ani razu się nie zakopaliśmy, nie zalaliśmy silnika wodą i nie potrzebowaliśmy pomocy na środku pustkowia. Czy to znaczy, że brakowało nam emocji? Wręcz przeciwnie – powiedzieli podróżnicy.
Za kierownicą Dustera Delsey podróżowali Anna i Arkadiusz Kuś, nowożeńcy, dla których miesięczna wyprawa prowadziła przez Danię, Wyspy Owcze i Islandię.