Infiniti Q80 Inspiration - z Paryża do Los Angeles
Czasami piękne i zjawiskowe auto może być pokazywane co kilka miesięcy, a i tak się nie nudzi. Podobnego zdania jest Infiniti, które znów chce pokazać model Q80 Inspiration na Salonie Samochodowym w Los Angeles.
Przypomnijmy, że oficjalna premiera konceptu miała miejsce na Salonie Samochodowym w Paryżu około miesiąca temu. Od razu warto zaznaczyć, że Infiniti Q80 Inspiration ma dwie role. Z jednej strony jest to zapowiedź produkcyjnego modelu, który za jakiś czas wzmocni szeregi japońskiego producenta, z drugiej zaś pokazuje, jaką drogą będą podążali styliści przy projektowaniu nowych modeli.
W sumie spoglądając na to auto nie wiadomo od czego zacząć. Może od nadwozia, które zaprojektowano z polotem i fantazją. Mimo sporych rozmiarów limuzyny mamy bardzo dynamiczne i sportowe linie rodem z coupe. Dach opada swobodnie prawie do końca klapy bagażnika tworząc bardzo modną obecnie linię "czterodrzwiowego coupe". Na uwagę zasługują również otwierane pod prąd tylne drzwi oraz brak słupka centralnego. Infiniti Q80 Inspiration mierzy 5052 mm długości, 2027 mm szerokości, 1350 mm wysokości, zaś rozstaw osi to 3103 mm.
Bardzo ciekawie wygląda również wnętrze podzielone na dwie osobne strefy. O materiałach nie wspominamy, bo jak widać są dość egzotyczne. Pod maską Infiniti Q80 Inspiration znajdziemy podwójnie doładowany silnik 3.0 V6 współpracujący z jednostką elektryczną - cały system generuje 550 KM mocy kierowanych na wszystkie koła. Producent deklaruje średnie zużycie paliwa na poziomie 5,5 l/100km. Oczywiście to tylko wersja koncepcyjna, na dodatek luksusowa limuzyna, więc raczej nikt nie przejmie się wyższym zużyciem paliwa. Na razie nie wiadomo kiedy auto wejdzie do produkcji, ale miejmy nadzieję, że księgowi będą mieli wtedy urlop.