Infiniti Q50 z silnikami Daimlera zadebiutuje w Genewie
Na Salonie Samochodowym w Detroit po raz pierwszy zadebiutował nowy Infiniti Q50. Już w marcu odbędzie się Europejska premiera tego modelu na genewskich salonach. Co prawda wiemy jak Q50 wygląda, ale pewna niespodzianka kryje się dla nas pod maską.
W Szwajcarii oprócz ponownej premiery Infiniti Q50 zadebiutują również nowe silniki pod maską, a będą to jednostki Daimlera. Infiniti Q50 będzie pierwszym modelem, w którego ofercie pojawią się silniki z Mercedesa. Na razie nie wiadomo, czy taka oferta będzie dostępna tylko w Europie, czy też na całym świecie.
"Infiniti Q50 to światowej klasy sportowa limuzyna z ofertą silnikową, która wyraźnie pokazuje, że chcemy być bardzo ważnym graczem na rynku w Europie." - powiedział Bernard Loire, wiceprezes Infiniti Afryka, Bliski Wschód i Europa (AMIE). A co dokładnie wyląduje pod maską Infiniti Q50?
Niestety na chwilę obecną jest to jeszcze tajemnica, ale z wcześniejszych informacji wynika, że pod maską pojawi się między innymi czterocylindrowy turbodoładowany silnik benzynowy i Diesla, prawdopodobnie z oferty Mercedesa Klasy C i E. Być może w przyszłym roku silniki te będą również dostępne w Ameryce Północnej.
Nissan już rozpoczął prace nad nową fabryką silników w Decherd, Tennessee, by później budować silniki czterocylindrowe zarówno dla Infiniti, jak i Mercedesa.
Przypomnijmy, że w ofercie na rynek w Stanach Zjednoczonych na starcie pojawią się dwie jednostki napędowe: V6 o pojemności 3,7-litra i mocy 328 KM oraz hybrydowa wersja oparta na 3,5-litrowym silniku V6 z silnikiem elektrycznym o łącznej mocy 360 KM.