Infiniti LE zadebiutuje na paryskich salonach
Na Salonie Samochodowym w Paryżu z pewnością zobaczymy wiele ciekawych premier. Również Infiniti przygotowało kilka nowości, między innymi EMERG-E oraz model LE Concept, który ma trafić do produkcji seryjnej. Przyjrzyjmy się bliżej drugiej propozycji marki Infiniti.
Nowy Infiniti LE trafi do produkcji za około dwa lata, ale już na Salonie Samochodowym w Paryżu producent zaprezentuje koncepcyjną wersję auta. Infiniti zapewnia, że wiele elementów z wersji koncepcyjnej będzie miało zastosowanie w ostatecznej wersji produkcyjnej, ale czy te zapewnienia się spełnią, dowiemy się za jakiś czas.
Tymczasem warto bliżej przyjrzeć się temu modelowi, gdyż zapowiada się ciekawy kąsek szczególnie dla miłośników aut z napędem elektrycznym. Jeśli chodzi o stylistykę, nie można się do niczego przyczepić - jest bardzo dynamicznie, nowocześnie i harmonijnie, choć obawiamy się o to, czy za dwa lata będziemy tak samo mile zaskoczeni.
"Model produkowany seryjnie nie tylko będzie miał ten sam zaawansowany napęd, ale także większość elementów stylistycznych konceptu. Warto przy tym zauważyć, że stylistyka LE Concept sugeruje, iż mamy do czynienia raczej z „dynamicznym luksusem” niż ze zwykłym „pojazdem elektrycznym”."
Już wielokrotnie słyszeliśmy zapowiedzi i zapewnienia wielu producentów, że wersja produkcyjna będzie niemal taka sama jak koncept - zazwyczaj za każdym razem byliśmy rozczarowani, dlatego też tym razem zachowamy pewien dystans.
"Czterodrzwiowe nadwozie sedana łączy, w zupełnie nowej stylistyce, dynamikę i elegancję z charakterystycznymi elementami wzornictwa Infiniti i najświeższym językiem stylu marki. Proporcje, jak zawsze w Infiniti, są doskonale wyważone, zaś wysoki tył nadaje całości wrażenia ruchu. Grill chłodnicy z charakterystycznym podwójnym łukiem zawiera tym razem gniazdko ładowania, schowane pod podświetlanym emblematem Infiniti." -czytamy w informacji prasowej od Infiniti.
Zapewne większość Czytelników zastanawia się co znajdziemy pod maską Infiniti LE. Zdaniem producenta, auto ma zapewniać na drodze emocje, a nie nużącą jazdę od punktu A do punktu B. Nie jesteśmy pewni, czy silnik elektryczny o mocy 100 kW (równowartość około 134 KM zdaniem producenta) z momentem obrotowym na poziomie 325 Nm na pewno zapewni wspaniałe emocje.
Jeśli już będzie emocjonująco, to na pewno nie na dłuższy okres czasu, a raczej drogi - zasięg auta na pełnym ładowaniu ma wynieść 160 km. To nadal mało imponujący wynik, do którego już przyzwyczaiły nas samochody o napędzie w pełni elektrycznym. Na szczęście znaleźliśmy dużą zaletę auta. Otóż Infiniti zastosowało szybką ładowarkę prądu stałego ChaDeMo o mocy 50 kW, która może naładować baterie do 80% w 30 minut. W porównaniu do innych aut elektrycznych, które trzeba ładować kilka lub nawet kilkanaście godzin, postęp jest imponujący.
"Samochód luksusowy dla nowej generacji nabywców, troszczących się o środowisko, oferuje tak samo wysokie osiągi jak tradycyjne samochody tej klasy. Klienci chcą towarów „zielonych”, ale nie godzą się na parametry jazdy gorsze od tych, oferowanych przez ich obecne auta luksusowe." –powiedział Bernard Loire.