Ideał poprawiony - Lamborghini Gallardo po face-liftingu
Choć trudno w to uwierzyć, Lamborghini Gallardo jest już z nami od niemal dekady. Trzeba przyznać, że włoski bolid skutecznie opiera się starzeniu, w czym z pewnością pomoże mu przeprowadzony właśnie lifting.
Efekty kuracji odświeżającej Lamborghini zaprezentowało światu na specjalnej imprezie zorganizowanej tuż przed oficjalnym rozpoczęciem tegorocznego salonu w Paryżu. Jak się okazuje, lifting objął nie tylko kosmetykę nadwozia, ale i wprowadzenie do oferty nowej wersji.
Karoserię Lamborghini Gallardo po face-liftingu najłatwiej rozpoznać po przeprojektowanych zderzakach o nowych, trapezoidalnych kształtach. Wprawne oko dostrzeże też boczne wloty powietrza powiększone na rzecz lepszego chłodzenia silnika, tylny dyfuzor przeformowany dla skuteczniejszego docisku auta do nawierzchni, a także 19-calowe felgi Apollo przynoszące dodatkową garść świeżości.
Poza tym, zmodernizowane Lamborghini Gallardo zyskało nową, topową wersję o nazwie Edizione Tecnica. Odmiana ta oferuje wszystko to, co najlepsze w edycjach Superleggera i Performante, dodając jeszcze coś ekstra. Co dokładnie?
Najnowsze wydajnie włoskiego superauta wyróżnia potężne skrzydło tylne, węglowo-ceramiczne hamulce oraz paczka specjalnie przygotowanych kombinacji kolorystycznych. W pierwszej do dyspozycji mamy lakier w kolorze matowej czerni i pomarańczowe wykończenie detali, w drugiej odpowiednio matową biel i pomarańcz, zaś w trzeciej pomarańczowy lakier i akcenty w barwie matowej czerni.