Hyundai Elantra - kontynuacja sukcesu?
Kompaktowy sedan Hyundaia to jeden z najlepiej sprzedających się samochodów na świecie. Czy następca utrzyma się na czele list sprzedaży? Pierwszy szkic sugeruje, że jest to możliwe.
Hyundai Elantra swój sukces zawdzięcza temu, że jest sprzedawany na całym świecie. No, może poza większością krajów „starej” Europy, ale jak widać nie rzutuje to specjalnie na jedno z czołowych miejsc na liście światowych bestsellerów. Debiut kolejnej generacji zbliża się dużymi krokami, a w przypadku takiej popularności zawsze pojawia się pytanie, czy nowy model spotka się z równie życzliwym przyjęciem.
Jedną z metod poradzenia sobie z tym problemem, jest zbudowanie nowego modelu z zachowaniem kluczowych elementów poprzedniej generacji. Na szkicu widać, że nowa Elantra odziedziczy charakterystyczną boczną linię okien, czy łagodnie opadający dach, ale przedni pas został zaprojektowany od nowa. Powód jest prosty, jest nim nowy język stylistyczny wymuszający na projektantach nieco bardziej zachowawczy wygląd modeli koreańskiej marki. Ciekawostką jest wyjątkowo niski współczynnik oporu powietrza wynoszący zaledwie 0,27.
Oficjalnie nic nie wiadomo o silnikach, jakie mają napędzać Elantrę. Przecieki mówią o silniku 1.6 T-GDI o mocy 175 KM łączonym z siedmiobiegową skrzynią dwusprzęgłową. Ale wymogi rynku „światowego” są nieubłagane, dlatego z dużym prawdopodobieństwem Elantra powinna być dostępna także z prostszym konstrukcyjnie wolnossącym silnikiem 1.6 MPI doskonale sprawdzającym się w obecnej generacji.
Hyundai nie ogłosił oficjalnie daty premiery. Szacuje się, że nowa generacja ujrzy światło dzienne podczas Salonu Samochodowego w Los Angeles. Czy trafi do Polski, tego jeszcze nie wiemy. Obecna generacja Elantry cieszy się u nas dość mizernym powodzeniem, w 2014 roku z polskich salonów wyjechało niespełna 500 sztuk tego modelu. Dla porównania w tym samym czasie Toyota sprzedała nad Wisłą ponad 3,3 tys. sztuk Corolli, a Volkswagen ponad 1,5 tys. sztuk Jetty.