Hyundai atakuje klasę premium
O skoku jakościowym, designerskim i marketingowym, jaki koncern Hyundai dokonał w ostatnim czasie, pisaliśmy już wiele razy. I tym razem jesteśmy zmuszeni o tym wspomnieć, bowiem wygląda na to, że koreańskiej firmie nie wystarcza już segment aut popularnych i zamierza wkroczyć w klasę premium.
Najnowsze produkty Hyundaia zajmujące szczyt gamy modelowej pokazują, że koreańska marka rzeczywiście ma chrapkę na klasę wyższą. Oferowane już modele Genesis i Genesis Coupe, a także nadchodzący Equus, to pierwsze modele przygotowane do ataku na niemiecką "Wielką Trójcę" (Audi, BMW, Mercedes), Lexusa oraz Infiniti.
Mimo, że najświeższe limuzyny Hyundaia mają do zaoferowania bardzo wiele, trudno wyobrazić sobie, żeby właściciele modeli spod znaku czterech pierścieni czy trójramiennej gwiazdy, zaczęli przesiadać się do samochodów marki znanej głównie z aut miejskich i rodzinnych. Wydaje się jednak, że Koreańczycy mają receptę na tą sytuację.
W wywiadzie przeprowadzonym dla The Wall Street Journal, John Krafcik (szef amerykańskiej filii Hyundaia) poinformował, że firma rozważa dodanie do swojego koncernu całkowicie nowej marki, pod której skrzydłami znalazłyby się właśnie najbardziej ekskluzywne produkty.
Jak zdradził Krafcik, odrębna marka miałaby zaoferować swoim klientom zarówno limuzyny najwyższej klasy (czyli wspomniane modele Genesis i Equus), jak i sportowego sedana typu BMW serii 3 oraz luksusowego crossovera w stylu Lexusa RX.
Czy atak Hyundaia na klasę premium zakończy się powodzeniem, tego dowiemy się w przyszłości. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Lexus Toyoty i Infiniti Nissana mają się świetnie, wróżymy Koreańczykom sukcesu.
kaytek_rx4