Hybrydy tak, elektryczne jeszcze nie
Nieco ponad 63,5 tys. w pełni elektrycznych aut kupili Europejczycy w pierwszej połówce bieżącego roku. To o ponad 42% więcej niż przed rokiem, ale wciąż mniej niż nowych samochodów zasilanych gazem. Spośród wszystkich aut z alternatywnym źródłem napędu zdecydowanie dominują klasyczne hybrydy. Również w Polsce nowe auta hybrydowe sprzedają się już lepiej od modeli z LPG.
Łączna sprzedaż wszystkich pojazdów z alternatywnymi źródłami napędu w krajach Unii Europejskiej oraz państwach EFTA w pierwszym półroczu 2017 r. wyniosła 417 894 egzemplarze, co jest wynikiem o 37,8% lepszym niż przed rokiem. Auta te stanowią nieco ponad 5% udziału w europejskim segmencie nowych samochodów.
W grupie tej największą popularnością cieszą się obecnie klasyczne hybrydy. Od stycznia do końca czerwca br. ich sprzedaż wyniosła 228 881 egzemplarzy, czyli o 61,1% więcej niż w analogicznym okresie 2016 r. Najchętniej po hybrydy sięgają mieszkańcy Wlk. Brytanii, gdzie zarejestrowano 36 287 pojazdów hybrydowych. Kolejne miejsca w tym zestawieniu zajęły Francja (34 460) oraz Włochy (32 420). W pierwszej połowie roku w Polsce kupiono 8 513 hybryd, aż o 82,6% więcej niż rok temu. Pod tym względem Polska zajmuje dziewiątą lokatę na europejskim rynku.
Oddzielnie klasyfikowane hybrydy typu plug-in, czyli z możliwością ładowania baterii z gniazdka, zanotowały w pierwszym półroczu sprzedaż na poziomie 60 346 egzemplarzy. Jest to wynik o 29% wyższy niż w pierwszych sześciu miesiącach ubiegłego roku. Również w tej grupie liderem jest Wlk. Brytania, gdzie kupiono od początku roku 13 370 hybryd plug-in. Drugie miejsce zajmują w tej kategorii Niemcy (12 266), zaś trzecie Norwegia (10 594). Polska za bardzo nie ma czym się tu pochwalić. W ciągu sześciu miesięcy sprzedano zaledwie 209 tego typu aut, co jest nawet wynikiem gorszym niż przed rokiem (216).
63 519 - to wynik uzyskany na europejskim rynku przez samochody napędzane wyłącznie energią elektryczną. I jest on o 42,6% wyższy niż rok temu. Zapewne niejedna osoba będzie zaskoczona, gdy dowie się, że największa sprzedaż elektrycznych samochodów została uzyskana w Norwegii (14 786). Ponad tysiąc mniej aut (13 555) sprzedano w Niemczech, a z 10 189 autami trzecią lokatę na europejskim rynku zajmuje Francja. Sprzedaż elektrycznych samochodów na polskim rynku jest wciąż śladowa. Do końca czerwca zarejestrowano zaledwie 125 takich pojazdów, co i tak jest wynikiem aż o 278,8% lepszym niż w 2016 r.
Na koniec ubiegłego roku na terenie Unii Europejskiej zarejestrowanych było ponad pół miliona elektrycznych samochodów. Na koniec tego roku liczba ta powinna przekroczyć 700 tys., a już w przyszłym osiągnięty zostanie pierwszy milion elektrycznych aut na drogach europejskiego rynku.
Samochody napędzane wyłącznie energią elektryczną wciąż jednak przegrywają pod względem liczby nowych rejestracji z pozostałymi pojazdami, do których zaliczane są auta na LPG, CNG oraz bioetanol. A tych w Europie, głównie LPG, zarejestrowano od stycznia do czerwca, w liczbie 107 113 egzemplarzy. Wynik ten z pewnością byłby dużo niższy, gdyby nie Włochy. W tym kraju zakupiono aż 88 561 egzemplarzy tego typu pojazdów. Drugim co do wielkości rynkiem LPG jest Polska. W naszym kraju w pierwszych sześciu miesiącach br. sprzedano 5 080 nowych aut napędzanych autogazem.