Honda NSC50R - mała wyścigówka dla początkujących
Jedną z tegorocznych nowości Hondy jest NSC50R – skuter z prawdziwie sportowym zacięciem oraz zaawansowanymi rozwiązaniami technicznymi. Owiewki maszyny będą utrzymane w kolorystyce wyścigowego zespołu Repsol Honda.
Świetnym uzupełnieniem żywej kolorystyki są ostre linie owiewek. Nie zabrakło akcentów będących „na czasie” - przednich świateł z soczewkowymi reflektorami oraz tylnej lampy w technologii LED. Honda zadbała również o przyjemne dla oka akcenty w czerwonym kolorze - przeszycie kanapy oraz sprężynę tylnego amortyzatora. W owiewkach znajdują się dwa schowki na drobne przedmioty. Główna skrytka, mieszcząca pełnowymiarowy kask, jest zlokalizowana pod kanapą.
Nowość Hondy jest napędzana jednocylindrowym, chłodzonym powietrzem czterosuwem/ Z pojemności 49 ccm wykrzesano 3,4 KM przy 7000 obr./min oraz 3,5 Nm przy 6750 obr./min. Silnik jest zasilany wtryskiem paliwa PGM-FI, który upraszcza obsługę serwisową oraz korzystnie wpływa na spalanie. Honda podaje, że NSC50R zadowoli się skromnymi 2 l/100km. Jednoślad będzie nie tylko oszczędny, ale również przyjazny środowisku – katalizator pozwolił na spełnienie z zapasem normy Euro 3.
Jedynym mankamentem jest prędkość maksymalna – 44,5 km/h oznacza, że w naszych realiach kierowca Hondy NSC50R będzie wyprzedzany nawet przez autobusy i ciężarówki, co nie jest ani przyjemne, ani bezpieczne. Taką prędkość maksymalną narzucają jednak warunki homologacji motorowerów.
Układ hamulcowy składa się z przedniej tarczy oraz tylnego bębna. Dopłaty nie wymaga, znany z większych modeli Hondy, system Combined Braking System, który włącza przedni hamulec po naciśnięciu klamki tylnego. Gwarantuje to stabilne i efektywne wytracanie prędkości, gdy w obliczu niebezpieczeństwa kierowca naciśnie tylko na jedną klamkę. Korzystny wpływ na bezpieczeństwo mają także 14-calowe obręcze, które bez większego trudu pokonają nawet większe nierówności.
Polska cena Hondy NSC50R nie została jeszcze podana. W Niemczech skuter kosztuje 2100 euro.