Honda Grom - dobra zabawa za małe pieniądze
Segment motocykli z niewielkimi silnikami rozwija się bardzo dynamicznie. Procentuje poprawa stylizacji, jak również weryfikacja cen. Nie bez znaczenia jest również sposób promowania lekkich jednośladów. Kiedyś skupiano się na ich walorach ekonomicznych. Teraz zdjęcia i filmy promocyjne utwierdzają klientów w przekonaniu, że nawet jazda słabym motocyklem może być przyjemna.
W taki sposób amerykański oddział Hondy reklamuje nowy model Grom. Klip promujący Hondę Grom zawiera masę ujęć z maszyną jadącą poślizgiem, na przednim bądź na tylnym kole.
Zawadiackiego charakteru Hondzie Grom odmówić nie można. Z drugiej strony jest to jednak motocykl, z którym poradzą sobie nawet początkujący. Chłodzony powietrzem, jednocylindrowy silnik o pojemności 124,9 ccm rozwija 10 KM i 11 Nm. Niewiele, jednak siły muszą wprawić w ruch jednoślad o masie tylko nieznacznie przekraczającej 100 kg.
Paliwo jest podawane przez wtrysk PGM-FI, natomiast za przenoszenie momentu obrotowego odpowiada 4-stopniowa skrzynia i łańcuch. Przy przednim i tylnym kole pracują hamulce tarczowe. Przedni zacisk jest dwutłoczkowy.
Honda Grom nie otrzymała klasycznego zestawu wskaźników. Postawiono na nowoczesny, ciekłokrystaliczny wyświetlacz, który informuje o prędkości, obrotach, ilości paliwa w baku, godzinie oraz przebiegach - całkowitym i dwóch dziennych.
Nowy motocykl Hondy będzie oferowany w czerwonym i czarnym malowaniu. Kosztuje 2999 dolarów, więc zainteresowanych zakupem na pewno nie zabraknie.