Honda CR-Z w nowej, mocniejszej wersji
Honda CR-Z jest doskonałym potwierdzeniem tezy, że pozory mylą. Bo choć jej dynamicznie wystylizowane nadwozie zapowiada sportowe osiągi, zastosowany układ napędowy pozwala zapomnieć o agresywnej jeździe. Na szczęście, japońska marka pracuje nad rozwiązaniem tego problemu.
Brytyjska filia Hondy, we współpracy z europejskim oddziałem tunera Mugen, przygotowuje nową wersję CR-Z, która – w odróżnieniu od standardowego modelu – zasługiwać ma na miano „sportowej”. Pod agresywniej wystylizowaną karoserią, przygotowywana odmiana kryć będzie podzespoły mechaniczne nastawione na dynamiczniejszą jazdę.
Z pierwszych obrazków zapowiadających nową Hondę (które zaprezentowaliśmy poniżej) możemy wywnioskować, że z zewnątrz auto wyróżniać się będzie nowymi felgami, przeprojektowanymi zderzakami, sporej wielkości spojlerem dachowym oraz zmienioną maską (która zostanie wykonana z włókna węglowego).
Do zmian mechanicznych zaliczymy natomiast zastosowanie wydajniejszych hamulców, poprawionego zawieszenia oraz ulepszonego układu napędowego. Warto wspomnieć, że przeróbki napędu obejmą zarówno 1,5-litrowy silnik spalinowy, jak i jednostkę elektryczną IMA. Co ciekawe, wzrost mocy i momentu obrotowego pójść ma w parze z redukcją emisji CO2.
Swojego oficjalnego debiutu, sportowy wariant Hondy CR-Z doczeka się podczas lipcowej wystawy Goodwood Festival of Speed.